- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lutego 2013, 16:28
17 listopada 2013, 14:35
4 grudnia 2013, 20:06
6 grudnia 2013, 00:23
9 grudnia 2013, 16:31
10 czerwca 2014, 13:38
Hej dziewczyny, jestescie tu jeszcze? Szukam kogos z okolic Woli I centrum, mam pare propozycji silowni i klubow fitness w mojej okolicy, ale ciezko mi się na coś zdecydowac, bo jestem kompletnie zielona tym temacie.
16 czerwca 2014, 11:55
Na Targówku jest fajna siłownia Saturn Fitness na Kufelskiej 6. Chodzę tam razem z moją dziewczyną, raczej nikt z nas nie narzeka;) chyba że na zmęczenie. Ogólnie siłownia bardzo przyjazna, ja może dużych wymagań nie mam ale jak podoba się mojej dziewczynie to musi być naprawdę dobra:D
17 czerwca 2014, 10:21
Dorotka, wiesz co, ja chodziłam na siłownię już jakiś czas temu, więc nie wiem jak to wygląda teraz, bo wiem, ze coraz więcej ludzi inwestuje ostatnio czas i pieniadze w swoj rozwój osobisty i wszystkie fit kluby zyskuja nowe rzesze fajnow.. Ja cwiczylam prze zjakis okres w zdroficie. Sprawdz może warto rzucic na nich okiem?
21 czerwca 2014, 17:57
http://www.energyfitness.pl/ saska kępa, ursus i centrum :)
24 czerwca 2014, 13:34
A właśnie na zdrofit tez się natknelam przeczesujac fora internetowe w poszukiwaniu ' swojego miejsca'. Na razie wiem ze czeka mnie duzy research, bo mam trochę warunkow do spelnienia. Najpierw przeswietlę wszystkie opcje a potem może uda mi się podjąc decyzję:) Dam wam znac jak się zdecyduję :)
19 sierpnia 2014, 08:11
Tylko dla kobiet niestety nie znam. Tzn. wiem że jest kilka ale nic w mojej okolicy. Ja chodzę do Zdrofitu na Woli i jest ok. Zanim zaczęłam chodzić, też się bałam, że ktoś się będzie gapić albo coś, że będę się wstydzić. Ale w końcu się przemogłam i nic z tych rzeczy. Każdy ćwiczy i zajmuje się sobą, nikt się na nikogo nie gapi, jest fajnie :) Nie ma żadnych pakerów jak to sobie wyobrażałam, tylko zwyczajni ludzie :)
No właśnie na to liczyłam :) Ja to trochę wstydzioch jestem i początkowo głupio mi było ćwiczyć przed wszystkimi, że ktoś będzie się śmiał, że nie daje sobie z czymś rady. A w końcu wylądowałam w zdroficie i myślę, że jest ok.