Temat: siłownia dla kobiet?warszawa

Znacie jakąś siłownie dla kobiet w Warszawie? Jeszcze nigdy nie byłam na siłowni, a perspektywa będących na siłowni Panów troszkę mnie krępuje  
Pasek wagi
Ja nie widzę większego problemu w ćwiczeniach z panami. Oni zazwyczaj są tak zajęci sobą, że nie zwracają na innych uwagę. Też z początku myślałam, że będę pośmiewiskiem. Ale skorzystałam z darmowych 7 dni w Saturn Fitness i zmieniłam zdanie na ten temat. Być może to przez specjalistyczną opiekę - pracownicy tego klubu mają po prostu czas dla swoich klientów i doradzają, gdy czegoś nie wiemy. A uwierzcie mi, na początku nie wie się całkiem sporo. Wykupiłam już sobie karnet na cały rok i biegam tam regularnie - człowiek od razu lepiej się czuje. 
świetne miejsce tuanclub.pl, profesjonalny sprzęt i zawsze chętni do pomocy instruktorzy. Mają doskonałe dayspa. Klub z pozytywną energię.
jest dla kobiet energy fitness na orlej 6b. :)
ale ogólnie polecam ćwiczyć tam gdzie i faceci - zawsze motywacja, coś do popatrzenia, a oni i tak nie zwracają uwagi bo są zajęci pakowaniem :D
Pasek wagi
No to też fakt,ćwicząc razem w grupie jest o tyle łatwiej,że nie mamy żadnego problemu z motywacją  niż ćwicząc zupełnie samej. Ja oprócz fitnessu polecam także basen i biegi- to daje bardzo pozytywne rezultaty.

Hej dziewczyny, jestescie tu jeszcze? Szukam kogos z okolic Woli I centrum, mam pare propozycji silowni i klubow fitness w mojej okolicy, ale ciezko mi się na coś zdecydowac, bo jestem kompletnie zielona tym temacie.

tytus1 napisał(a):

Na Targówku jest fajna siłownia Saturn Fitness na Kufelskiej 6. Chodzę tam razem z moją dziewczyną, raczej nikt z nas nie narzeka;) chyba że na zmęczenie. Ogólnie siłownia bardzo przyjazna, ja może dużych wymagań nie mam ale jak podoba się mojej dziewczynie to musi być naprawdę dobra:D


Ja też tam teraz chodzę i bardzo mi się podoba. Dobry sprzęt, super obsługa i super panowie ;) 

Dorotka, wiesz co, ja chodziłam na siłownię już jakiś czas temu, więc nie wiem jak to wygląda teraz, bo wiem, ze coraz więcej ludzi inwestuje ostatnio czas i pieniadze w swoj rozwój osobisty i wszystkie fit kluby zyskuja nowe rzesze fajnow.. Ja cwiczylam prze zjakis okres w zdroficie. Sprawdz może warto rzucic na nich okiem?

http://www.energyfitness.pl/ saska kępa, ursus i centrum :)

A właśnie na zdrofit tez się natknelam przeczesujac fora internetowe w poszukiwaniu ' swojego miejsca'. Na razie wiem ze czeka mnie duzy research, bo mam trochę warunkow do spelnienia. Najpierw przeswietlę wszystkie opcje a potem może uda mi się podjąc decyzję:) Dam wam znac jak się zdecyduję :)

hudson napisał(a):

Tylko dla kobiet niestety nie znam. Tzn. wiem że jest kilka ale nic w mojej okolicy. Ja chodzę do Zdrofitu na Woli i jest ok. Zanim zaczęłam chodzić, też się bałam, że ktoś się będzie gapić albo coś, że będę się wstydzić. Ale w końcu się przemogłam i nic z tych rzeczy. Każdy ćwiczy i zajmuje się sobą, nikt się na nikogo nie gapi, jest fajnie :) Nie ma żadnych pakerów jak to sobie wyobrażałam, tylko zwyczajni ludzie :)

No właśnie na to liczyłam :) Ja to trochę wstydzioch jestem i początkowo głupio mi było ćwiczyć przed wszystkimi, że ktoś będzie się śmiał, że nie daje sobie z czymś rady. A w końcu wylądowałam w zdroficie i myślę, że jest ok.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.