Temat: siłownia dla kobiet?warszawa

Znacie jakąś siłownie dla kobiet w Warszawie? Jeszcze nigdy nie byłam na siłowni, a perspektywa będących na siłowni Panów troszkę mnie krępuje  
Pasek wagi
ja chodzę do zodiaku - nie ma tam strefy tylko dla kobiet ale moze dzieki temu są zajęcia koedukacyjne :) 

Pasek wagi
ja chodzę do fitnessartu w Starej Miłosnej, to klub tylko dla kobiet, mają siłownię i zajęcia fitness (różne, zumba 3xtydz. z Oktawianem)
Ja chodzę do Pura w Blue City. Został mi już tylko miesiąc. Jest tam dosyć drogo ale mi się podoba. Sa tez rozne zajecia itp

Zawsze chodziłam na siłkę do GoldsGym, panie i panowie - nie ma wstyd. Panowie są nawet pomocni, potrafią pokazać, co jak należy wykonywać. Nie ma się czego obawiać. Nawet na naszych zajęciach fitnessowych bywają faceci ;-)
Tylko dla kobiet niestety nie znam. Tzn. wiem że jest kilka ale nic w mojej okolicy. Ja chodzę do Zdrofitu na Woli i jest ok. Zanim zaczęłam chodzić, też się bałam, że ktoś się będzie gapić albo coś, że będę się wstydzić. Ale w końcu się przemogłam i nic z tych rzeczy. Każdy ćwiczy i zajmuje się sobą, nikt się na nikogo nie gapi, jest fajnie :) Nie ma żadnych pakerów jak to sobie wyobrażałam, tylko zwyczajni ludzie :)
Witam, 

w okolicach woli/ochoty jest siłownia w millenium plaza, ale jest dość droga, za to mało w niej ludzi i wysoki poziom usług, nie jest to siłownia tylko dla kobiet, ale to w niczym nie przeszkadza, bo każdy robi to co chce we własnym tempie i zgodnie z własnymi możliwościami. Obecnie chodzę do Centrum Olimpijskiego i jest ok. Dużo ludzi, dużo kobiet, dużo dobrego sprzętu i różnorodność zajęć grupowych oraz doskonała opieka miłych trenerów. Polecam.
silownia tylko dla kobiet kojarzy mi się z zajęciami grupowymi choreograficznymi, no moze pojawi się tam pump - natomiast na mojej silowni zajęcia funkcjonalne typu trx, fite które dobrze dają w kość są okupowane w większej mierze przez kobiety, a na crossficie jest pół na pół. Wydaje mi się że w grupach koedukacyjnych jest weselej ;)
Pasek wagi
Popieram - lepiej grupy mieszane. W zasadzie na siłowni i tak 90% osób to faceci, a na fitnessie 90% osób to kobiety, więc szukanie miejsc skierowanych wyłącznie dla danej płci, chyba z lekka jest pozbawione sensu. Nie sądzicie?
Fajna siłownia jest na smolnej - smolna 10. Trochę aerobów, ale też siłowe. Obsługa z tego co pamiętam to 3 facetów i kobieta, ale na zmianie jest 1 osoba. Wszyscy mili. Polecam. Honorują karty multisportu i zbiera się pieczątki na darmowy masaż. jest też opcja korzystania z ok system, tyle ,że nie ma terminala, trzeba za każdym razem wysyłać smsa. dostałam karnet 3 miesięczny w prezencie, ale ostatnio sporo chorowałam i straciłam miesiąc. Dziś idę i mam zamiar 2 razy w tygodniu się tam pojawiać. 
Czyli ostatecznie żadna z forumowiczek nie chodzi na siłownię dla kobiet?
Nawet średnio sobie to wyobrażam. Akurat na siłowni to faceci są naprawdę pomocni - pomagają nawet bez pytania ;-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.