- Dołączył: 2008-05-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
4 grudnia 2009, 07:59
Witam,
poszukuję chętnych do wspólnego chodzenia na siłownię w Warszawie (najchętniej w okolicach Środmieścia ze względu na dobry ciąg komunikacyjny prawie w każdą stronę). Chciałabym zacząć np. od 15.12. Moje typy to Calypso na Puławskiej lub Everybody na Pl. Zawiszy. Może to byc również Fitstation przy Głebockiej. Któś ma ochotę na wspólne "kólko różańcowe"??!!
4 grudnia 2009, 08:25
no ja już zakładałam ze 2 razy wątek i zmarł... mam multisport jeszcze, planuję iść do S4, może tam wreszcie ktoś mi naprawdę coś podpowie, bo jak do tej pory byłam w 2 FC i musiałam żebrać u trenera pomoc we włączeniu bieżni!!!
co Wy sądzicie o siłowniach w Wawie? Fit&fun jest super, ale zero chęci, trzeba się prosić a ja nienawidzę tego; poza tym siłownia jest świetna i szatnie extra, dla umiejących posługiwać się maszynami- gorąco polecam!
w Aplauzie podobnie, nie mogłam znaleźć instruktora, myślę, że jednak liczą się wykupione godziny treningu indywidualnego...
Dziś chciałabym wreszcie zebrać 4 litery do S4, prawdopodobnie na Nowowiejską
4 grudnia 2009, 09:06
Ja chodzę do ProfitClub na Grottgera, byłam w Calypso na Postępu, ale tam bałabym się cokolwiek upuścić, aż żal tej pięknej podłogi :P Trenerzy tylko się puszą... nie mój klimat.
Zależy też czego oczekujecie po siłowni, ja mam już 3 raz zmieniany trening, chodzę 5-6 razy w tygodniu i jest ciekawie :)
Aaa... i trening jest układany przez instruktora.
Edytowany przez an1a1987 4 grudnia 2009, 09:08
4 grudnia 2009, 09:12
no właśnie, trenerzy mają przerośnięte ego i mnie to strasznie zraża... pierniczę, kupię sobie bieżnię do domu, hantle i sztangę mam, tubbing i taśmę, dam sobie spokój z siłownią, niech się dalej prężą narcystyczne pazie
- Dołączył: 2009-06-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3873
4 grudnia 2009, 09:24
Ja chodzę do Pure, tam się nie spotkałam z napuszonymi trenerami. Pierwszego dnia jeden od razu do mnie podszedł i zapytał czy coś pomóc, coś wytłumaczyć. Bardzo miła atmosfera. A na koniec kawka z trenerami ;P
4 grudnia 2009, 09:46
W większości siłowni tak jest, ale i tak sprawdzę ich reakcję niedługo... :P
ProfitClub jest przy Spacerowej, jak dla mnie dobrze wyposażona siłka, miła atmosfera i ludzie.
- Dołączył: 2008-05-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
4 grudnia 2009, 10:08
Mam doświadczenie z tego roku w EVERYBODY i jak dla mnie jest ok. Chodziłam ponad 6 miesiecy (3x w tygodniu) i waga szalała, ludzie i trenerzy normalni, nie ma pokazów mody strojów fittnes- co włożysz, aby było Ci wygodnie, zdrowe podejście. Chodziliśmy wtedy w 4 osoby i wzajemnie się nakręcaliśmy i było super (a waga szalała w dół). Grupa się ropadła a sama wiem, jak się chodzi samemu.
4 grudnia 2009, 10:23
...
Edytowany przez BialaCzekolada86 20 lipca 2010, 13:23
4 grudnia 2009, 10:52
Zocur jak chcesz dojeżdżać do Puławskiej, to zapraszam przystanek w dół na Grottgera ;) Aż takiej stylistyki siłowni nie ma, ale atmosfera jest fajna ;)
- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1407
6 grudnia 2009, 15:19
a ja zapisałąm się na razie tylko na fitness do Champions na ul. Pruszkowskiej. od stycznia chciałąbym i na siłownię i na fitness tam pochodzić, ale wsyztsko zależy od tego jak mi się tam spodoba