Temat: Stanik sportowy

Czesc dziewczyny moze wy mi pomozecie? Gdzie kupie stanik sportowy w duzych rozmiarach, z taka nadwaga ciezko mi znalesc cos dobrego. 

I moze poradzicie jak zabic lenia i zaczac cwiczyc. Z taka waga wiem ze nie bedzie mi latwo i ciagle mam jakas wymowke aby nie cwiczyc. Nie wiem jak sie zmusic :(

Pasek wagi

Angelika.der napisał(a):

ZuzaG. napisał(a):

Że nadmiaru skóry nie będzie szans nie masz praktycznie żadnych.
dlaczego uwazasz ze  nie ma szans. Znam pare osob ktore zrzucily wiecej i nie maja :) wiem zalezy od predyspozycji. Jezeli juz zostanie to warto walczyc aby bylo jej najmniej :)

Masz do zrzutu 50 kilo i liczysz na brak nadmiaru skóry po odchudzaniu? Serio?

Ja myślę, że nie powinnaś się spieszyć z ćwiczeniami. Idź na spacer, taki szybszy i ciut bardziej dynamiczny niż Twoje codzienne chodzenie. Skup się na rytmie tego marszu, na głębokim porządnym oddychaniu... Poczuj przyjemność z ruchu... i ciesz się tym. Nabierzesz z czasem trochę kondycji to i łatwiej Ci będzie ruszyć z innymi aktywnościami. Jeśli zaczniesz zbyt ostro, ponad Twoje obecne siły i możliwości, to szybko się zniechęcisz i nic dobrego z tego nie wyjdzie. Chudnij  z dietą. Spokojnie możesz maszerować przez kolejne 10-15 kilogramów wagi w dół. A potem się zobaczy.

ZuzaG. napisał(a):

Angelika.der napisał(a):

ZuzaG. napisał(a):

Że nadmiaru skóry nie będzie szans nie masz praktycznie żadnych.
dlaczego uwazasz ze  nie ma szans. Znam pare osob ktore zrzucily wiecej i nie maja :) wiem zalezy od predyspozycji. Jezeli juz zostanie to warto walczyc aby bylo jej najmniej :)
Masz do zrzutu 50 kilo i liczysz na brak nadmiaru skóry po odchudzaniu? Serio? 
oczywiscie bo jest to mozliwe ale nie dziwie sie ze nie wierzysz bo sama bylam w szoku jak zobaczylam :) ale dziekuje za rady jednak sie wstrzymam jeszcze z cwiczeniami :)

Pasek wagi

Angelika.der napisał(a):

Dziewczyny to uwazacie ze od jakiej wagi powinnam cwiczyc ? Nie chce sobie zrobic krzywdy oczywiscie.

Myślę że spacery jak najbardzej. Może pomyśl o zumbie? Fajna forma ruchu i super zabawa. 

Pasek wagi

Zuza - bzdury piszesz. Ona ma 22 lata a nie 55 i do zrzutu 50kg a nie 150 - skora sie spokojnie moze wchlonac. Syn mojego lubego schudl grubo ponad 40kg i nie ma zwisajacej skory a jest starszy - tylko trzeba sie uzbroic w cierpliwosc, bo tu podstawa jest systematyczne i nie za szybkie chudniecie. No i szczotkowanie na sucho + balsamowanie czy tam olejowanie zeby skore ujedrnic i nie widze powodu dla ktorego ma skora wisiec. 

Co do stanikow - shock absorber jest dla mnie najlepszy - ale tani nie jest, chyba mozna w Decathlonie dostac stacjonarnie, ale spokojnie przez internet mozna zamowic, ja kupuje na amazonie, w Polsce nie wiem gdzie ale google podpowie. 

Na teraz - proponowalabym zapomniec o stanikach a raczej zaopatrzyc sie w dobry kostium kapielowy albo buty do chodzenia bo przy tej wadze jednak dywanowki to nie jest najmadrzejszy pomysl. Zajedziesz sobie kolana. Kijki albo zwyczajne szybsze spacery na poczatek powinny wystarczyc, no albo basen - przy duzej wadze najlepsza opcja, tylko trzeba sie przelamac zeby sie pokazac w kostiumie. 

I dobra rada - od samego poczatku zadbaj o ramiona - jakies cwiczenia z hantelkami (poszperaj na necie cwiczenia na triceps) bo tu akurat masz najwieksze szanse na zwisajaca skore wiec zadbaj o to od poczatku. 

Powodzenia :) 

Pasek wagi

Ja zaczynałam z wagą 92 kg przy wzroście 164. Miałam duży biust i fakt było ciężko mi coś znaleźć. Ale kupiłam w decathlonie stanik z kalenji i naprawdę byłam zadowolona. Był solidny i ładnie podtrzymywał biust, nic mi nie skakało czy też wylewało :P Czułam komfort jak ćwiczyłam. Tylko się zmierz i posprawdzaj co mają. A i oczywiście kupiłam jeden z tych droższych, no bo wiadomo przy takim biuście to jednak trzeba zadbać o bezpieczeństwo xD. Teraz mam z domyosa i też nie narzekam, ale biust mam też mniejszy. 

Pamiętaj, że najprawdopodobniej jak zaczniesz gubić kilogramy, to i cycki się zmniejszą, więc na twoim miejscu nie inwestowałabym dużo w stanik na tym etapie, bo i tak zaraz nie będzie pasował.  Ja mam ze Skins, jestem bardzo zadowolona i polecam:

https://www.skins.net/uk/dnamic-team-womens-speed-bra.html#color=black

Lekka aktywność, typu spacery, to bardzo dobry pomysł według mnie.

Maratha napisał(a):

Na teraz - proponowalabym zapomniec o stanikach a raczej zaopatrzyc sie w dobry kostium kapielowy albo buty do chodzenia bo przy tej wadze jednak dywanowki to nie jest najmadrzejszy pomysl. Zajedziesz sobie kolana. Kijki albo zwyczajne szybsze spacery na poczatek powinny wystarczyc, no albo basen - przy duzej wadze najlepsza opcja, tylko trzeba sie przelamac zeby sie pokazac w kostiumie. I dobra rada - od samego poczatku zadbaj o ramiona - jakies cwiczenia z hantelkami (poszperaj na necie cwiczenia na triceps) bo tu akurat masz najwieksze szanse na zwisajaca skore wiec zadbaj o to od poczatku. Powodzenia :) 
oj basen odpada z takim wygladem nie pojde tam :) masz racje narazie odpuszczam cwiczenia nie pomyslalam ze moge sobie zdrobic trzywde. Teraz postawie na dlugie marsze :) Nie wpadlam na to aby cwiczyc juz ramiona dziekuje za podpowiedz ! Teraz wiem za co sie brac dziekuje dziewczyny

Pasek wagi

Dobrze dziewczyny mówią- zejdż poniżej 100kg i dopiero wtedy zacznij zamieniać spacery na ćwiczenia-nic ci nie będzie wisiało-powoli się wchłonie- bo przecież masz świadomość że to będzie praca na jakieś 2 lata jeśli ma być zdrowo, bezpiecznie no  trwale :) Ale z tym basenem naprawdę mogła byś się przełamać- ćwiczenia w wodzie są bardzo dobre...nie masz jakiegoś jeziorka w pobliżu? choć na lato by była opcja ;)

Dlatego pisze - trzeba sie przelamac... 

Kijki sa fajnym rozwiazaniem - serdecznie polecam bo pracuje gora i dol.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.