Temat: Jazda na rowerku stacjonarnym.

Od jazdy na najmniejszym obciążeniu na pewno nie wyrobią się mięśnie

u mnie nogi to galarety, a rowerek stacjonarny dostałam jakoś w czerwcu jak zaczęły mi się problemy z kolanem. Musiałam jeździć bez obciążenia, na początku jeździłam mało bo bałam się o kalano, ale w lipcu zaczęłam tak porządnie po ok 60km dziennie, ale niestety dosyć krótko. Poprawę było widać, nie latały tak, przytyłam, więc oznaka, że mięśnie urosły, ale u mnie tego widać nie było, po prostu moje nogi zrobiły się ładniejsze, nie "latają" już tak jak kiedyś. Od początku roku miałam jeździć codziennie po 30 minut, ale niestety szkoła przeszkadza bo już 3 tydzień siedzę codziennie nad nauką, więc z ferie pewnie będę odrabiać 2 tygodnie na rowerku :) 

Moim zdaniem lepsze efekty daje orbitrek, bo angażuje te same mięśnie co rowerek + jeszcze dodatkowo inne mięśnie (kręgosłupa, brzucha, ręce). 

od aerobow nie "zrobisz" sobie miesni. Kobietom w ogole ciezko jest wyrobic miesnie, nawet podczas treningu silowego. Ale uda powinny sie  lekko ujedrnic i wyszczuplic , przynajmniej tak bylo u mnie:)