Temat: Orbitrek / pomiar tkanki tłuszczowej

Kupiłam ostatnio orbitrek, w cenie ok. 2000 zł no i ma on funkcję "pomiaru tkanki tłuszczowej".

Zastanawiam się na ile takiemu sprzętowi można ufać?

Bo mi wykazuje ok. 22%, a ja czuję się jak tłusty, ulany blob. Co prawda niedawna tomografia wykazała, że tkanki tłuszczowej trzewnej nie ma praktycznie w ogóle, więc "po drugiej stronie" nie mogę być jakoś bardzo otłuczona, ale na pewno daleko mi do tego:

pomiary z wagi są bardzo niedokładne, żadna z nich wyrocznia. A co dopiero z orbitreka. 

On tam niby mierzy dopiero jak się trzyma tych elementów mierzących puls. 

No i właśnie te pomiary są niewiarygodne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.