Temat: Bieżnia

Ostatnio wyszukując informacji na temat treningu na bieżni trafiłam na stwierdzenie ,,Biegasz na bieżni?To znaczy,że nie biegasz!''. Czy zgadzacie się z tym? Wiadomo,że bieganie na swieżym powietrzu w terenie to coś innego,ale czy rzeczywiście na  ćwicząc bieżni nie ma efektów ? 

Buziaki xxxx 

Nie zgadzam się z tym. Ja co prawda biegam tylko teraz w terenie, ale mam do dyspozycji leśne i polne drogi, gdybym miała do wyboru np. bieg plantami w Krakowie to wybrała bym bieżnię w domu lub na siłowni. Bieżnia ma też tą zaletę że  można bardziej kontrolować trening.

Ale na bieżni bardziej podskakujesz niż biegniesz bo bieżnia się sama kręci. 

apaczowa - czy ty kiedykolwiek miałaś do czynienia z bieżnią, czy tylko widziałaś ją na zdjęciach? Na bieżni biegniesz normalnie, oczywiście bieg jest ciut lżejszy ponieważ nie działa opór powietrza tak jak w trakcie biegu w terenie. Ale jedno i drugie to bieg.

no własnie zdziwiłam sie z tym podskakiwaniem xDD zauwazyłam, ze na bieżni mniej sie męcze niż na zwykłym biegu.. nie wiem czemu ;D pozatym na bieżni tez można sobie dać niezłego kopa

Bieg na bieżni trochę się różni od biegu w terenie, ale to cięgle bieg. Mięśnie trochę słabiej pracują, trochę inaczej. Bieg w terenie jest na pewno bardziej wymagający, bardziej absorbujący niż na bieżni gdzie nie ma obawy że się oberwie zwisającą gałęzią, czy poleci przez wystający korzeń. Jednak z drugiej strony, czasami lepiej mieć warunki bardziej kontrolowane, a na to w terenie nie ma zbytnio szans. Nie każdy też lubi, lub może, biegać w niesprzyjających warunkach takich jak smog, upał, deszcz, mróz, śnieg i lód, w takiej sytuacji bieżnia jest jak najbardziej ok. 

Tylko proszę, nie wylatujcie mi tu teraz z tekstem że nie ma złej pogody .... idealizm jest dobry, ale wolę zdrowy rozsądek, a on nie zawsze idzie w parze z ideałami.

Tak, miałam dostęp do biezni, a nawet wyobraź sobie, że z niej korzystalam przez-jak dla mnie- dłuższy okres czasu ;) Nie napisałam że się skacze a raczej podkakuje. Miałam na myśli to, że niezależnie co zrobisz, bieżnia i tak się kręci, więc jest inna w mojej ocenie od biegu w terenie. Duzo mniej męcząca. Nawet w momencie ustawienia nachylenia kąta bieżni nie masz takiego efektu jak biegniesz pod górkę.

Czyli moge chociaz troche spodziewac sie efektów?

Jakieś efekty na pewno będą, ale bardziej efektowne jest bieganie w terenie.

Jeszcze jest bieżnia magnetyczna,która nie jest na prąd.Ta pierwsza ,żeby ruszyła trzeba ją rozruszać nogami.Sama mam taką i dla mnie jest lepsza niż elektryczna.;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.