- Dołączył: 2007-01-12
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 67
21 stycznia 2011, 15:40
Witam,
chciałabym sobie kupic pulsometr żeby wiedzieć w jakim tempie mam ćwiczyć żeby to bylo efektywne. Możecie mi jakiś polecić, najlepiej taki do 100zł. Na co dzień chciałabym uzywać go jako zwykłego zegarka, więc najlepiej jakby miał zegarek "wzskazówkowy" może być elektroniczne, animowane wskazówki, byle wskazówki (nie cierpię wyswietlanych cyferek)
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
21 stycznia 2011, 15:55
Ja używam BeuerPM50 od ponad roku i szczerze polecam, chociaż jak dla mnie to ma zbyt duzo funkcji, których nie używam, ponieważ nie trenuję zawodowo a zdecydowanie amatorsko.
Popatrz na funkcje, warto zainwestować w taki, który ma opcję krokomierza - przyda się do nordic walking, biegania i wszelkich przechadzek. Najbardziej wiarygodne pulsometry są takie, które składają się z czujnika w postaci opaski zakładanej na klatkę piersiową i licznika w postaci zegarka na rękę. Im więcej funkcji tym droższy, także warto się wcześniej zastanowić jakie funkcje Ciebie najbardziej interesują np. możliwość zgrania wyników treningów na komputer itp. itd. Jeżeli chodzisz na basen to w opisie pulsometru musi być to wyraźnie zaznaczone, że można go używać również podczas pływania.
- Dołączył: 2007-01-12
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 67
21 stycznia 2011, 17:45
Wrzuciłam ten model na ceneo i niestety cena za wysoka jak na mnie. Może w przyszłości jak się okaże, że jest mi to faktycznie przydatne i warto zainwestować. Z tą wodoodpornością też by się przydało.
Oczywiście interesuje mnie taki z paskiem na klatkę piersiową, bo taki z dotykiem troszkę nie bardzo będzie do zastosowania na rowerze.
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 218
24 stycznia 2011, 11:59
Ja efektywność ćwiczenia oceniam po tym, czy się pocę :) najlepiej jest w momencie, gdy leciutko występuje pot, wtedy wiadomo, że organizm działa na odpowiednich obrotach ;p
- Dołączył: 2007-01-12
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 67
26 stycznia 2011, 19:01
> Do stu złotych raczej będzie ciężko, nawet nie
> wiem, czy to możliwe. Zerknij na allegro, albo
> wygogluj, to nic trudnego. Ja mam PM60 i powiem,
> że jest oki. Osobiście, wykorzystuję go w 100%,
> jestem zadowolony i polecam. Do stu złotych, to
> lepiej sobie kupić zegarek, albo stoper wieszany
> na szyję - na tyle, ile chcesz go wykorzystać,
> wystarczy. No bo po co Ci te wszystkie funkcje,
> jak chcesz mieć wskazówki? no i jeszcze jeden plus
> - zegarek łatwiej dobrać do koloru bluzki
> ;)Pozdro,m.
Wskazówki są mi potrzebne do oceny czasu ile zostało i ile ćwiczę. Należę do pokolenia, które uczyło się "czasu" na wskazówkach a nie cyferkach. Z funkcji zależy mi głównie na pulsie i alarmie jak spada poniżej lub skacze powyżej tego pożądanego.
To zegarek dobiera się pod kolor bluzki? A ja niewtajemniczona tyle lat myślałam że ma być funkcjonalny i pokazywać czas. Dziękuję za "uświadomienie" ;)
26 stycznia 2011, 19:34
Z tym kolorem, to taki żart był. Osobiście taniości bym nie kupił, bo to niepewne technicznie. Polar za drogi, może Sigma, a najlepiej Beurer. Zobacz w goglach, poczytaj, wyrób sobie opinię, kup na allegro, to nic trudnego, a tutaj i tak nikt nie zaproponuje czegoś na 100% z wielu względów. Może do 150 zł lepiej...
Wskazówek na cyferblacie nie oczekuj, bo jeżeli jest opcja zegarka, to tylko w dzieleniu, hehe.
Pozdro,
m.