- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 marca 2014, 16:14
Czy 10 km w przeciągu 30 minut to dużo? I czy taka prędkość jest odpowiednia od 18,6- 20,2 km/h. Jak to wygląda u was z jaką prędkością ćwiczycie i ile km robicie i w jakim czasie ?
30 marca 2014, 16:27
Ja 10 km na najlżejszym obciążeniu robie w ok 26 min przy prędkości 20-22km/h - wtedy mój puls waha się w granicach 140
30 marca 2014, 16:30
To ja myślałam, że szybko jeżdżę ale widzę, że przy was to ja wymiękam
30 marca 2014, 17:07
To ja myślałam, że szybko jeżdżę ale widzę, że przy was to ja wymiękam
Ale przecież wskazania tych sprzętów po pierwsze są tylko "dla zabawy" - więc nie bierze się ich serio, po drugie są w ogóle nieporównywalne. Gdybyś chciała się z kimś porównać - musisz znaleźć kogoś z identycznym modelem orbitreka jak Twój.
30 marca 2014, 19:02
Dużo też chyba zależy od wielkości koła zamachowego, nie pisałaś też na jakim oporze jeździsz. Najkiplus - powiem Ci że właśnie często czytałam że pulsometry w orbich są dla picu, ale jak sprawdzałam u siebie to jest naprawdę wiarygodny więc może zależy od modelu właśnie
30 marca 2014, 23:19
każdy jezdzi swoim ręmem i na swoją wytrzymałośc i tego sie nei da porównac , bo każda waga jest inna ja jak ćwiczę na orbitreku to najpier zaczynam od 2 na rozgrzewce a po 5 min , daje poziom 6 czasem 7 i tak ćwicze 40 mi jak na siłowni jestem i tez każdy model inny to inaczej się liczy
31 marca 2014, 00:04
Dużo też chyba zależy od wielkości koła zamachowego, nie pisałaś też na jakim oporze jeździsz. Najkiplus - powiem Ci że właśnie często czytałam że pulsometry w orbich są dla picu, ale jak sprawdzałam u siebie to jest naprawdę wiarygodny więc może zależy od modelu właśnie
Ale pulsometry - każdy działa tak samo (każdy "zczytujący" z dłoni). Ale już kwestia spalonych kalorii, dystansu itp. - to tylko dla picu. Przecież to nawet nie uwzględnia np. spalonych kalorii od nastawienia obciążenia. Piszę o takich zwykłych - nie o kombajnach za 2 tys. z różnymi programami elektronicznymi.
31 marca 2014, 00:13
Ale pulsometry - każdy działa tak samo (każdy "zczytujący" z dłoni). Ale już kwestia spalonych kalorii, dystansu itp. - to tylko dla picu. Przecież to nawet nie uwzględnia np. spalonych kalorii od nastawienia obciążenia. Piszę o takich zwykłych - nie o kombajnach za 2 tys. z różnymi programami elektronicznymi.Dużo też chyba zależy od wielkości koła zamachowego, nie pisałaś też na jakim oporze jeździsz. Najkiplus - powiem Ci że właśnie często czytałam że pulsometry w orbich są dla picu, ale jak sprawdzałam u siebie to jest naprawdę wiarygodny więc może zależy od modelu właśnie