10 listopada 2010, 20:04
Dziewczyny proszę Was o małą radę. Ostatnio zastanawiam się nad kupnem sprzętu do ćwiczeń, myślałam o wymienionych w temacie, jednak nie wiem co wybrać? Efekty jakie oczekuję to spalenie tkanki tłuszczowej, ale przede wszystkim ujędrnienie ciała, podniesienie pupy do góry, zrzucenia brzuszka. Za to nie pożądane będzie rozbudowanie mięśni łydek, bo mam już i tak wystarczająco albo i nawet za mocno umięśnione. Więc co radzicie? Rower czy stepper? A jeżeli rower to jaki? magnetyczny, spiningowy, elektryczny, mechaniczny?
Z góry dziękuję za odpowiedzi :))
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 286
10 listopada 2010, 20:22
rower zdecydowanie ale jaki? mnie wiem ja mam zwykły mechaniczny, ale jakbym miała kupować to spinningowy. Są specjalne nawet zajęcia spining - koleżanka bardzo na nich schudła.
Ja mam i rower i stepper. Rowerka używałam 2 miesiące codziennie po 30 - 40 minut - spadłam 6 kg z dieta w 4 tyg. Brzuch spada ale dzięki zrzuceniu wagi.
Stepper mnie wkurza bo trzeszczy po 3 użyciu - czuć że mocno pracują łydki, jak robisz na palcach, a jak na pietach to pupa i uda. Nie potrafię nic powiedziec o efektach jakie daje systemacztyne ćwiczenie na stepperze, bo mnie on nudzi.
Na rowerku przy TV potrafiłam jeździć 1.5 h, a na stepperku po 15 minutach mi się już nie chce, bo wszystko boli. Wniosek z tego taki że od stepperka bardziej wyrobisz mięśnie. Chyba :)
- Dołączył: 2009-05-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1463
10 listopada 2010, 21:10
A ja polecam stepper. Ćwiczyłam na nim prawie codziennie i schudłam a mięśni wcale nie rozbudowałam.
10 listopada 2010, 21:36
ja też mam i rowerek i stepperek ;] Rowerka używam jak np. czytam/oglądam tv/uczę się. Nie męczę się za bardzo na nim. za to stepperek wymaga większej sprawności, moim zdaniem. Myślę, że jeżeli bd się rozciagała przed i po, dokładnie to nie rozbudujesz mięśni na niczym. Co do podniesienia pupy i reszty ja bym na Twoim miejscu wybrała stepperek ;]
10 listopada 2010, 21:45
ok, dzięki dziewczyny :) ktoś jeszcze może coś mi poradzi? :)
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 286
10 listopada 2010, 22:55
to może jednak się zmuszę do tego steppera... dzisiaj pedałowałam 60 minut i odechciało mi się stepowania. Udka bolą :) gdyby byl jakiś film w tv to czemu nie :)
10 listopada 2010, 23:16
musze sobie kupic stepper i tez zasuwac z cwiczeniami ;p
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 218
6 grudnia 2010, 11:04
Hmm ja mam takie sprzęty na siłowni, ale zastanawiam się co by było lepsze do domu? Takie stepper z kierownicą
http://hellhound.pl/sprzet-fitness-do-silowni/steppery/stepper-skretny-bs-1650-c-1295.html czy taki bez
http://hellhound.pl/sprzet-fitness-do-silowni/steppery/mini-stepper-c-1142.html ? Bo w sumie ten bez jest droższy, a chyba kierownica to dobry pomysł - lepiej utrzymać równowagę, co nie ? ;p