Temat: jak wyciszyć rowerek stacjonarny?

Dziewczyny macie jakiś pomysł jak wyciszyc rowerek stacjonarny?. Ja  jestem posiadaczką kilkuletniego rowerka zakupionego na jakiejś wyprzedaży w tesco, (z tych najbardziej podstawowych więc to chyba mechaniczny rowerek), składał mi go wtedy mój brat i z jego relacji wiem że w środku nie ma żadnej taśmy tylko jakieś takie nitki podobne do wełny. Obecnie kiedy na nim jeżdzę po pierwsze bardzo hałasuje, a po drugie w pewnych momentach czuje się takie "ciągnięcie" tam w środku, ktoremu towarzyszy jakies takie dziwne strzelanie, co więcej- kiedyś jeżdzilam na najniższym oporze, a teraz jak przekręce na najniższy to nie czuć nic- tak jakbym machała nogami poprostu i za każdym razem musze podkręcać ten opór. Także podejrzewam że te nitki tam w środku sie zrywają, a kiedy się zerwą wszystkie to nie będzie już żadnego oporu (nawet na tym najmocniejszym stopniu).

Więc mam pytanie, czy da się przeprowadzić jakąś ren0wacje takiego rowerka? Czy któraś z Was juz cos kombinowała w tym temacie? Co zrobić żeby go wyciszyć, i czy da się założyć tam w jakiś sposób jakąś taśme, zamiast tych "nitek", bo czuje że niedługo się to pozrywa zupełnie.

Pytam bo nie stac mnie na nowy sprzęt a za wszelką cene chciałabym jeżdzic, bo przez ostatnie pół roku jeździłam na normalnym rowerze- teraz jest już za zimno. Mi osobiście ten hałas nie przeszkadza ale to mnie zdradza bo wtedy moja mama uslyszałaby że ćwiczę. Bo u mojej mamy jest takie rozumowanie ze ćwiczy (nawet gdyby to byl jeden brzuszek dziennie)== odchudza się. Paradoksem jest że przez 6 miesięcy jazdy na normalnym rowerze nic nie schudłam (no bo się nie odchudzam),i mama widzi że wyglądam tak samo, jesli nawet nie grubiej.... ale jej i tak nie przegadam, ona wie najlepiej......I nie rozumie tego że musze ćwiczyć zeby nie przytyć, i zeby ta wage utrzymać...a nie żeby schudnąć..no ale nieważne- licze na jakieś rady i pomoc. Pozdrawiam:)

Pasek wagi
Podbijam.. W rowerku na którym jeździ moja Mama jest tak samo tylko, że nie ma w nim "nitek" tylko właśnie taśma.. Hałasuje i stuka niemiłosiernie...
Miałam rowerek mechaniczny, była w nim taśma od spodu jakby z miękkim filcem. Niestety po paru latach filc się starł to i reszta poleciała...Rowerek wyrzucony :(. Nie znalazłam sposobu na renowację niestety, a z czasem był coraz głośniejszy i głośniejszy. Aż nie dało się jeździć tak rozpraszało.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.