- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
16 kwietnia 2013, 22:48
Edytowany przez diamond88 16 kwietnia 2013, 23:25
17 kwietnia 2013, 10:08
wronkaa, u mnie też tak jest (znaczy było, jak jeszcze chodziłam na siłkę)
były takie 2 nastolatki, odpicowane, które chodziły tylko na lansik i podryw
a te ćwiczące kobiety miały stroje różne, od drogich po tanie,
i po ćwiczeniach wszystkie wyglądałyśmy tak samo - spocone jak świnie
te różowe byty nike fajne,,,
może sama się skuszę na taki model...?
tylko czy wygodne?
17 kwietnia 2013, 10:42
kupiłam sobie buty do biegania. co z tego, że brzydki kolor, jeśli były tańsze niż inne kolory (w specjalnej ofercie), a ja ich używam tylko do biegów? Butowo był to najlepszy zakup mojego życia. Są tak wygodne, że wybieram się niedługo po drugą parę, bo te są już trochę stare. Czasami jak biegnę to sobie myślę o tym, jak dobrze moje stópki się w nich czują. Polecam! Ascics volt 33
Edytowany przez dziolesajej 17 kwietnia 2013, 10:43
17 kwietnia 2013, 10:42
fajne, ja mam mnóstwo, ale 50% to kupione na allegro używane markowe oddychające topy dry fit, fit dry, cool max- zależy jaka firma
koszt od 7-20 zł za sztukę
Nowe kupuję spodnie, spodenki, ale bluzki.... Szkoda mi wydawać 100-200 zł za firmówki, ale od czasu do czasu jakąś kupuję.
Co do butów- te nie są na fitness, to typowe miejskie obuwie, niestety, ale ostatnie modele Reeboka niszczą się bardzo szybko.
Zainwestowałabym w inny model- może być reebok, mam 4 pary butów tej firmy, z czego 2 pary do biegania i jedne mają 16 lat
( przeżyły końcówkę liceum, AWF i jeszcze bieganie na 10 km i nadal żyją...). Drugie były kupione na siłownię i do treningów w mieszkaniu ( z amortyzacją), natomiast jedne miejskie się rozpadły po 5 latach a te ostatnie po sezonie chodzenia były popękane
.
Nike również są świetne, szczególnie pegasusy ( też mam), na buty sportowe nigdy nie żałowałam pieniędzy
. Czaję się na jakieś do biegania na zewnątrz, bo Nike niestety, ale po praniu mi się skurczyły i są przyciasne
.
P.S. Musisz być taka jednofirmowa od stóp do głów? Ale jeśli Cię to motywuje...
Edytowany przez aga27a 17 kwietnia 2013, 10:46
- Dołączył: 2010-01-15
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 5607
17 kwietnia 2013, 11:12
U mnie w klubie od razu widać, które laski przyszły na podryw, a które po to aby na prawdę poćwiczyć i zrobić coś dla siebie.
Rozbrajają mnie laski w rozpuszczonych włosach, z długimi kolczykami i perłami na szyi.
Aaa i jeszcze z cyckami na wierzchu.
Porażka
A dlaczego buty firmy Reebok nazywacie Nike?
17 kwietnia 2013, 13:18
a ja nie rozumiem jak można się stroić na siłownie :) i co pełny makijaż też będzie?
żartuje oczywiście :) kupuj to co Ci się podoba, nie zwracaj uwagi na opinie innych, ale buty poleciłabym bardziej "oddychające"