- Dołączył: 2013-03-01
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 1861
16 kwietnia 2013, 19:16
W związku z tym, że z mojego obecnego górala schodzi powietrze muszę chyba zaopatrzyć się w jakieś nowe cacko. Jaki typ polecacie? Optymalny wysiłek, czasem też drogi piaszczyste mogą się zdarzyć. Z góry dziękuję za pomoc :)
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1822
16 kwietnia 2013, 19:22
taki Jak mój ,w pamiętniku foto : mój ścieżek
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1587
16 kwietnia 2013, 19:58
Fajny rowerek JOLAKOSA ;]
Mi się podobają DAMKI ;]
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
16 kwietnia 2013, 20:03
Jak schodzi powietrze to trzeba dętkę wymienic, ewentualnie oponę :)
Jeśli nie zamierzasz szalec po kamieniach, korzeniach i innych "przeciwnościach losu" to może rower trekingowy? Ma większe koła niż górski, więc łatwiej się toczy - łatwiej robi długie dystanse więc i zabawy więcej, ma jednak na tyle grube opony, że spokojnie jeździ po żwirze, ścieżkach itp (nie tak jak typowa szosówka, na której z asfaltu lepiej nie zjeżdżac). co do modeli to niestety nie pomogę.