- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7
8 kwietnia 2013, 20:37
Zaczęłam ćwiczyć na siłowni bo stwierdziłam że sama w domu nie dam sobie rady.
Ćwiczę na bieżni, orbitreku, rowerku i platformach wibrujących. W siłowni znajduje się również Vacu fit czyli bieżnia pod ciśnieniem. Jutro chce to wypróbować, ale chciałam zapytać się was co sądzicie o tym sprzęcie? Czy warty jest on swojej ceny? Dodam, że do zrzucenia mam naprawdę dużo kg, ale nie chce wyrzucać pieniędzy w błoto.
Dziękuję za opinie i porady.
- Dołączył: 2012-12-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1003
8 kwietnia 2013, 20:43
Byłam na tym jeśli dobrze pamiętam ze 30 razy regularnie. I szczerze odradzam, szkoda kasy to nic nie daje. Nawet 1cm nie zgubiłam. Nie, nie i jeszcze raz nie.
- Dołączył: 2009-11-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 282
8 kwietnia 2013, 20:46
basikonik napisał(a):
Byłam na tym jeśli dobrze pamiętam ze 30 razy regularnie. I szczerze odradzam, szkoda kasy to nic nie daje. Nawet 1cm nie zgubiłam. Nie, nie i jeszcze raz nie.
hehe, na mnie tez to nie podziałało :) na zwykłej biezni bylam bardziej zmęczona i czułam jak mięsnie pracują. pani z recepcji to sie prawie na śmierć obraziłą, bo powiedziałam , że nie wykupie dalej bo na MNIE CHYBA TO NIE DZIAŁA, MOŻE NA INNYCH TAK...;)
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7
8 kwietnia 2013, 20:48
jutro sobie spróbuje i zobaczę. 8 wejść + 1 gratis to koszt 200zł na mojej siłowni więc porządnie się zastanowię czy nie wystarczy sam karnet i katowanie na tym co dotychczas.
- Dołączył: 2011-07-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1517
8 kwietnia 2013, 20:53
jak masz karnet na siłownie to odradzam... 200zł nie chodzi piechotą ... lepiej w tej cenie zafunduj sobie basen ;) lub 2-3 treningi z trenerem 1na 1 lepiej na tym wyjdziesz ;)
- Dołączył: 2011-07-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1517
8 kwietnia 2013, 20:57
moje koleżanki z pracy chodziły na to regularnie 4-5 razy w tygodniu a efektów specjalnych nie miały ... tyle tylko, ze one chodziły z multikarnetu ok, więc nic nie płaciły ... tzn płaciły za karnet 40zł/msc więc mogły sobie chadzać do woli ... zwłaszcza , że nie miały rodziny więc po pracy nie spieszyło im się do domu ;)
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 392
8 kwietnia 2013, 20:59
200zł!!! to przesada!!!
Ja za 99 zł kupiłam karnet na cały miesiąc i chodziłam 4-5 razy w tygodniu - efekty są. Mniej cm u brzuchu i udach, mocniejsze uda, lepsza kondycja. Na początku ledwo wytrzymywałam te 30 minut maszerując a potem na końcu karnetu biegałam.
Tylko że 200zł to serio szkoda - jeszcze za limitowane wejścia
- Dołączył: 2013-02-20
- Miasto: Mysłowice
- Liczba postów: 846
8 kwietnia 2013, 21:02
nie nie nie trzeba sie spocić żeby cos zgubić