Temat: alkohol a dieta

  Jak w temacie- jakie sa wasze doswiadczenia, opinie na temat picia alloholu podczas diety? Nie mowie tu oczywiscie o upijaniu sie codziennie, ale ja w weekendy lubie wypic sobie piwko albo malibu (moje ulubione- z tonikiem dietetycznym :P), szczegolnie jak spotykam sie ze znajomymi :-) Jednak mam wrazenie, ze wlasnie te weekendowe drinki ( jeszcze raz- nie upijanie sie :P) spowalniaja moja diete :-( Chyba,ze problem lezy gdzies indziej.... Jak to jest u was- czy alkohol to wrog diety?? :-)
Najpierw odwadnia,pozniej trzyma wode i odchudzanie z alkoholem jest dlugie i mozolne.
Pasek wagi
powiem po poście ;P bo na czas postu rezygnuje całkowicie:) a lubiłam popić co weekend..piatek sobota%% z czego   w sobote do upicia sie ://
Niestety, ale spowalnia odchudzanie. Raz na jakis czas lampka wina czy male piwko dla komfortu psychicznego i wyluzowania podczas diety jest in plus ale co weekend to ja bym nie polecala. Jednak dieta to dieta a zbyt czeste wyjatki moga przejsc w nawyki:-P
Pasek wagi
Jak już musisz wypić, to zamień browary czy słodkie malibu na półwytrawne wino albo na czystą... jak już musisz...
hehe, no to nie jest tak,ze musze, ale po prostu lubie- w koncu czekam caly tydzien  na ten weekend :-) Dzieki za wasze opinie :-) Na pewno juz nie bedzie alkoholu za czesto :-D
Poza tym, co nikt nie wspomniał, alkohol to puste kalorie 1 piwo jasne 0,5l to ok. 300kcal. Więc 2 piwa to mega obiad 
Ja raczej unikam,ale jak już się skuszę to na wino
ja odkąd zaczęłam zdrowiej żyć i ćwiczyć to całkowicie z niego zrezygnowałam, nie jest mi do niczego potrzebny :)
Pasek wagi
ja juz sie szykuje ze w sob wypije jedna lampke na imprezie , ale juz mam troche wyrzuty ;p 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.