- Dołączył: 2012-09-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 26
28 listopada 2012, 19:16
Hej :)
Otóż chciałabym kupić na święta rower treningowy z allegro (mechaniczny). Teraz mam pytanie, czy rzeczywiście daje on jakieś efekty w postaci spalania tkanki tłuszczowej + oczywiście zdrowe odżywianie? Mam 15 lat, a nie mam czasu na dodatkowe zajęcia sportowe, wolę mieć sprzęt "na miejscu":) I jeszcze jedno, głupie pytanie. Moja mama boi się, że rowerek zniszczy jej podłogę (panele), a sąsiedzi będą zwracali nam uwagę przez panujący hałas. Wydaje mi się, że to absurd, a co wy o tym myślicie?
28 listopada 2012, 19:31
kup sobie rower spiningowy.
28 listopada 2012, 19:36
ja mam rowerek stacjonarny , wogóle nie hałasuje , daje fajne efekty ;) i moge ćwiczyć oglądając telewizje a paneli też nie niszczy
28 listopada 2012, 19:46
Mój nie hałasuje specjalnie, paneli ani kafelków też nie rysuje, jest stabilny, a to jeden z najtańszych jakie były na allegro :)
- Dołączył: 2012-09-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 26
28 listopada 2012, 19:48
dzięki wielkie:) moja mama już do połowy przekonana:D
- Dołączył: 2012-07-28
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 265
29 listopada 2012, 23:43
Przypomniało mi się dzisiaj podczas jazdy na rowerku, że chciałam odpisać Ci na pytania
To ja napiszę troszkę inaczej ale po kolei:
czy rzeczywiście daje on jakieś efekty w postaci spalania tkanki tłuszczowej + oczywiście zdrowe odżywianie?
W połączeniu z dietą + ok 60 min jazdy na rowerku zrzuciłam z siebie 20 kilogramowy balast - więc efekty są
rowerek zniszczy podłogę (panele), a sąsiedzi będą zwracali nam uwagę przez panujący hałas.
Jako jeżdżąca na rowerku uważam że nie hałasuje i chodzi cicho a moje dziecko śpi w pokoju obok i nie ma problemu.
Ale jakiś czas temu byłam u siostry podczas wakacji i późnym wieczorem oglądaliśmy film w TV. W pewnym momencie zwróciłam uwagę na jakiś dziwny ciągły dźwięk (bo hałasem nie można tego nazwać) na co moja siostra w śmiech że to Kaśka (sąsiadka z góry) jeździ na rowerku jak dzieciaki idą spać.
Moim zdaniem jeśli sąsiad jest upierdliwy, że tak powiem to o wszystko się może przyczepić. Ja generalnie uważam że do 22 mogę u siebie w domu robić co chcę (w granicach rozsądku oczywiście) mi osobiście to nie przeszkadzało i film oglądnęłam bez problemu A jeśli chodzi o panele to nie widzę problemy aby coś pod niego podłożyć ew. kupić matę do ćwiczeń albo w sklepie meblowym takie filcowe nalepki.
Powodzenia w przekonywaniu mamy