- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 37
1 listopada 2012, 13:23
Mam w domu rowerek stacjonarny, działa tylko strasznie lekko pedałuje nie ma ustawien aby bylo ciężko bo się zepsuł.
Zastanawiam się czy to coś da jeżeli bede na takim ćwiczyć?
A szczegolnie czy to cos da na uda, nogi i posladki?
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 4074
1 listopada 2012, 13:25
Pojęcia nie mam, sama zaczynam dopiero ;) Po raz 100 co prawda ale być może tym razem skuteczny ;)
1 listopada 2012, 13:35
jezdzilam na lekkim obciązaniu ale długie dystanse ,efekty były :) ale wiadomo trzeba czasu ...
- Dołączył: 2012-10-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1376
1 listopada 2012, 13:36
jak ćwiczysz na rowerku to zawsze najlepiej jest na jak najlżejszym obciążeniu :)
- Dołączył: 2012-07-15
- Miasto:
- Liczba postów: 475
1 listopada 2012, 13:44
Wszystkim ten rowerek pomaga tylko nie mnie
. Na moje uda to chyba tylko ćwiczenia siłowe ,skakanka i rozciąganie. Ja nie wiem co jest, że mi cm nie leciały nawet jak jeździłam często przez ok.2 miesiące.
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: -
- Liczba postów: 4144
1 listopada 2012, 17:17
pewnie, że da
ja znowu wróciłam do ćwiczeń na rowerze stacjonarnym (oprócz tego ćwiczę z Ewką)
ćwiczę na najmniejszym obciążeniu codziennie po około 50 minut
u mnie pierwsze delikatne efekty widać zawsze po około dwóch tygodniach pedałowania
- Dołączył: 2012-11-05
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 63
6 listopada 2012, 09:10
Ja mam rowerek na strychu, ale nie wiem czy sens jest go znosić i czy nie wystarczą mi ćwiczenia zwykłe, na co dzień poruszam się rowerem, właściwie wszędzie, potrafiłam nawet około 10km zrobić [jak teraz zmieniłam pracę i zimą dojeżdżam autobusami i na piechotę to tydzień poobcierane nogi miałam, zapomniałam jak się chodzi:) ] i jakoś na wagę mi to nie działało.
Ale myślę nad orbitrekiem z kolei...
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Rzeka
- Liczba postów: 5316
6 listopada 2012, 13:47
ja ćwiczę prawie miesiąc(z dwoma dniami przerwy )po 30-60 minut , czasem 2 razy dziennie.Co zauważyłam?,mam dużo lepszą kondycję i jakieś tam cm na pewno spadły aczkolwiek w cyfrach nie powiem,bo dopiero 3 dni temu się zmierzyłam i zważyłam:/