20 października 2012, 09:06
Mam 2 h fitnessu i takie sprzęty jak :
*stepper
*orbitrek
*bieżnia
*rowerek
*motylek
*coś do robienia brzuszków"
I jakieś takie machiny do nóg, mięśni rąk itp.
Moglibyście mi doradzić co i ile ćwiczyć? Chcę zgubić brzuch i uda. Mam 173 cm i 64 kg. Wiem, .że ciężko Wam określić ale mysle ze jest tu ktos kto bardziej zna sie na tym ode mnie. Bo ja jestem kompletnym laikiem.
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Andorra La Vella
- Liczba postów: 628
20 października 2012, 10:40
ja bym olała fitness i poszła biegać ;) jak nie jesteś doświadczona w bieganiu to po prostu maszeruj/biegnij i tak ile dasz rady dla przyjemności :))
rolki też są extra!! :D
jeżeli będziesz robić to dla przyjemności, to nidgy Ci się nie znudzi i wytrwasz:D
a co do fitness to ja nie neguję tak całkowicie - czasami również dla przyjemności albo z powodu złej pogody... noo... ale ja bym nie mogła na bieżni biegać xD nudy straszne