- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5726
5 września 2012, 21:01
Słyszy się że hulanie ( hula-hop) tak świetnie wpływa na sylwetkę i robi talijkę.... ale czy to prawda? Czy nie poświęcam na to czasu bez sensu?
Osoby które tu na vitalii wypowiadają się na temat hulaszczych talii stosują zapewne też dietę i inne ćwiczenia. więc skąd pewność ze hulanie przynosi w ogóle jakiekolwiek efekty?
I kolejne pytanie... jełsi hulanie działa , to czy powinno sie kręcić w obie strony? czy jest w jakikolwiek sposób udowodnione że jak kręce w jedną stronę to np będę miała z jednej strony większe wcięcie w talii ?
5 września 2012, 21:10
Podobno jest większe wcięcie w jednym boku, jeśli się kręci w jedną stronę. Jeśli o mnie chodzi- nie zauważyłam czegoś takiego, mimo, że kręcę w jedną. Co do efektów hmmm... skąd mam pewność że przy diecie to hula mi pomaga? Nie wiem, ale widzę efekty, odkąd zaczęłam ćwiczyć kilka dni temu, bo przez 2 tyg sama dieta i ćwiczenia. I widzę, że z brzucha mi schodzi.
Ja tam lubię kręcić, nawet jeśli to tylko iluzja, że cm spadają z brzucha, ja lubię kręcić
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5726
5 września 2012, 21:11
moje kolana troche narzekaja na kręcenie więc nie chciałabym ich niepotrzebnie przeciążać jełśi miałoby to nic nie znaczyć ;)
5 września 2012, 21:14
kiedyś tylko hulałam, godzine dziennie, przez trzy tyg i ani jednego cm nie straciłam