- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
13 kwietnia 2012, 20:35
http://www.youtube.com/watch?v=19nGUXeIpb0
dziewczyny, szukam czegoś zgrabnego, niedrogiego do zrzucenia zimowego balansu, czy któraś z Was ma takie coś albo podobne?? da się na tym ćwiczyć? nigdy nie miałam takiego sprzętu, dotychczas u rodziców jeździłam na rowerze. a może rower sobie poszukać lepiej? z góry dziękuję za odpowiedzi :)
- Dołączył: 2012-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 1446
13 kwietnia 2012, 20:38
szczerze mówiąc to szkoda pieniedzy.
Już jest dobra pogoda na bieganie. a W domu możesz ćwiczyć coś z YT, Mel B albo Tiffany, Insanity ;)
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
13 kwietnia 2012, 20:40
bieganie u mnie odpada....
w zeszłym roku pomogły mi schudnąć ćwiczenia z jillian michales, teraz jakoś nie mogę się zmobilizować :(
- Dołączył: 2012-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 1446
13 kwietnia 2012, 20:42
można wiedzieć dlaczego odpada?
Jesli nie z problemów zdrowotnych to uwierz, że mogę Cię przekonać do tego ;)
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
13 kwietnia 2012, 20:44
można....ja nie umiem biegać :D po 50 m dyszę jak lokomotywa....nie palę ;)
13 kwietnia 2012, 20:49
mam orbiego i bardzo sobie chwalę, super sie na nim ćwiczy, zakładasz słuchawki i jedziesz a kalorie spadają :) ostatnio trochę nie ćwiczę ale od jutra jadę :) ogólnie polecam sprzęt, ale nie koniecznie ten model
- Dołączył: 2012-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 1446
13 kwietnia 2012, 20:50
No proszę Cię ;D
Ja mam nadwagę , sporą... 162 mam i ważę 71, a wazyłam 74 jak zaczęłam biegać. Ty raczej nie masz takiego bagażu, więc będzie Ci o wiele lżej ;)
Nienawidziłam biegać...
z treingu na trening było co ra zlepiej... teraz biegam 5 minut i jest okej...
Nie wyobrażałam sobie nawet 2 minut na samym początku...
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
13 kwietnia 2012, 20:51
fajny byłby orbitrek z siodełkiem, eliptyczny, że mogłabym i rower w tym mieć. Fiona a jaki model polecasz?
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
13 kwietnia 2012, 20:54
dimmuborgir wazylam 53 kg przy 168 i czulam sie
super, teraz mysle, ze z 4 kg w gore poszło. możesz zapytać mojego męża ja
wygląda moje bieganie
;) co 50 m postój bo umieram. wiem, że robię to źle dlatego mówię, że nie umiem
biegać :P
muszę się
zmibilizować do jakichkolwiek ćwiczen, a tu wielkanoc, tu zaraz weekend majowy,
czasem pracuje w soboty (jutro ost raz i pol roku przerwy na szczescie). tak
tak, zbieram wymowki, ale czas się wziąć za siebie. dzięki za instrukcje, lecę
pokręcić kołem i poczytam
Edytowany przez Nilunia 13 kwietnia 2012, 20:57