- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 marca 2012, 22:30
Postanowiłam regularnie ćwiczyć na motylku, bo stwierdziłam że żeby były jakieś efekty nie wystarczy ćwiczyć przez 3 dni, a potem przypomnieć sobie o tym po 2 tyg. Wziełam mój sprzęcik:) włączyłam jakiś program w necie żeby szybciej zlecialo, i rozpoczełam ćwiczenia.....mineło 40min i co? wielkie bum moj motylek pękł na dwie części zdarzyło się Wam coś takiego? Zastanawiam się czy iść w poniedziałek po następny, bo jeśli za powiedzmy miesiąc będzie to samo to pieniądze w błoto;/ wkurzyłam się
Edytowany przez 0moniczkaa0 30 marca 2012, 22:30
30 marca 2012, 23:25
31 marca 2012, 00:01
piłki też zadnej nie posiadam, ale podejrzewam że kosztowałaby mnie nie mniej niż 20zł, czyli tyle samo co agrafka;/ a orientujesz sie może konkretnie o jaką piłkę chodzi?
ja już zaczynam kombinować jak jutro wymknąć się z domu podczas sprzątania przedświątecznego i polecieć po nowy sprzęcik, i jak ewentualnie przemycić agrafke do domu, żeby mamuśka się nie zorientowała;D bo może sie wkurzyć kiedy się dowie że ćwiczenia są dla mnie ważniejsze niż sprzątanie
31 marca 2012, 22:47
1 kwietnia 2012, 10:14
1 kwietnia 2012, 18:18
1 kwietnia 2012, 22:37
2 kwietnia 2012, 15:09