Temat: który hula hop?

?

1

2
http://allegro.pl/hula-hop-hula-hoop-sapphire-48-pkt-odchudzajacy-wh-i2149922862.html

3



a ja kupiłam to     http://allegro.pl/masywny-hula-hop-odchudzajacy-sapphire-hoop-wh-i2179801572.html   u tego własnie sprzedawcy i jestem zadowolona :) doszłam do wprawy i żaluje troche ze nie kupiłam tego wiekszego z tego samego modelu ale to jest tez dobre :) a przyszło na drugi dzien !:)
Ja ostatnio od znajomej usłyszałam, że te z masującymi wypustkami jakoś niekorzystnie wpływają na zdrowie. Wie ktoś o co może chodzić, bo jej od razu nie zapytałam i wyszło mi to z głowy.
nie wiem czy Ci to pomoze, ale ja kupilam zwykle za 5zl dla dzieci i w ciagu 2 tygodni (kresilam 30-60min dziennie) w talii zeszly 3cm a z brzucha 4cm. nie wiem czy po tych z masazem sa lepsze efekty. mam kolezanke, ktora ma to z masazem to obila sobie nerki...
Ja należę do tych osób, które nie potrafią takimi dla dzieci kręcić (a specjalnie sobie kiedyś kupiłam) i tutaj czytam jak zachwala się te cięższe bo nimi podobno każda potrafi zakręcić.

A jednak mogą te z wypustkami uszkodzić zdrowie, chociaż pewnie i ten cięższy też by mógł obić nerki....sama teraz nie wiem.
Przy mojej obecnej  ilości tkanki tłuszczowej pewnie sobie nic nie poobijam ale co potem?

tatti napisał(a):

Ja należę do tych osób, które nie potrafią takimi dla dzieci kręcić (a specjalnie sobie kiedyś kupiłam) i tutaj czytam jak zachwala się te cięższe bo nimi podobno każda potrafi zakręcić.A jednak mogą te z wypustkami uszkodzić zdrowie, chociaż pewnie i ten cięższy też by mógł obić nerki....sama teraz nie wiem.Przy mojej obecnej  ilości tkanki tłuszczowej pewnie sobie nic nie poobijam ale co potem?

Hmmm... no to ja chyba jednak nie zamienię mojego starego hula-hop na to ciężkie z wypustkami. Lubię moje nerki, a na plecach w ogóle nie mam tłuszczu i rzeczywiście taki masaż chyba mógłby mi zaszkodzić. Nie żebym się pieściła nad sobą, ale już raz tym moim klasycznym kołem obiłam sobie coś w środku i myślałam, że nie wyrobię z bólu.
Ja zamierzam ćwiczyć w pasie neopronowym czy jak to sie pisze i chyba wezmę to pierwsze żeby nie żałować...a i mam takie zabawkowe i nasypałam do niego kaszy ale to mi i tak nic nie daje.A to jest składane co mi odpowiada bo cały czas jestem w podróży..

Ja kupiłam takie jak poniżej, kręciła takim moja znajoma , która chwaliła efekty.Kosztowało chyba 35 zł plus przesyłka.

Kupiłam je pod koniec stycznia i kręcę codziennie , w przypadku niedyspozycji przynajmniej 10 min , w pozostałe dni max 40.

Fakt na początku siniaki były ogromne, ale żadnego "odbicia" nerek nie miałam. Ale warto było. Efekt super.

Jak patrze na fotki z przed kręcenia .....wstyd, że tak mozna było się zapuścic :/

Poleciłam dalej kilku koleżankom i kręcimy , ze tak powiem w grupie :)

ja od tygodnia ćwiczę tym z wypustkami, jestem cała posiniaczona, jakby mnie ktos poturbował...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.