- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 465
12 lipca 2009, 23:53
Witajcie,
dzisiaj udało mi się do końca załatwić mój steper - taki zwykły, tani model skrętny z Lidla. Pewnie za dużo ćwiczyłam i za intensywnie - po podkładkach padł mi komputerek a teraz pękło ramię. Dość pilnie potrzebuję kupić coś w zamian. Co polecacie? Preferuję model skrętny, musi być przystosowany do wagi 100 kg (bo ćwiczy na nim także mój mąż) - tak więc małe Kettlery odpadają w przedbiegach. Poradźcie co kupić do nieco bardziej intensywnego użytku. Firma? Model? Nie musi mieć ani kolumienki ani gum - ja i tak używam hantelków.
- Dołączył: 2008-12-08
- Miasto: ...
- Liczba postów: 5902
13 lipca 2009, 00:02
Mam ten sam problem... ;// :(( Też zabiłam ten sprzęt! ;/
- Dołączył: 2008-07-13
- Miasto:
- Liczba postów: 1402
13 lipca 2009, 02:38
Najlepsze steppery prodokuje firma Kettler. Profesjonalny sprzet sama posiadam i bardzo jestem zadowolona.
- Dołączył: 2008-07-13
- Miasto:
- Liczba postów: 1402
13 lipca 2009, 02:39
Acha teraz widze niektore Kettlery sa do wagi ponad 100kg;)
13 lipca 2009, 05:21
orbitrek- to jest o niebo lepsze niż stepper, polecam gorąco !!!!!!!!!!!!!!!
![]()
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Sławno
- Liczba postów: 103
13 lipca 2009, 06:36
ja tez slyszalam ze kettler robi dobre stepery -- moj v-fit tez juz wlasnie na wykonczeniu najpierw peklo jedno ramie ale dalo sie zespawac pozniej poszla linka kupilam dwie a teraz peka drugie tez zespawam ale musze sie rozejrzec za czyms innym bo to nie ma sensu
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4078
13 lipca 2009, 07:53
ja swoj steperrek tez zabilam hii ale mam drugi :)
- Dołączył: 2009-02-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1314
13 lipca 2009, 08:06
Marka Domyos w Decathlonie. Ja od jakiegoś czasu mam wprawdzie taki zwykły, ale jestem z niego bardzo zadowolona. One są niby do 100 kg, ale myślę, że i 110 wytrzymają.
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Brwinów
- Liczba postów: 369
13 lipca 2009, 08:28
niedawno miałąm dylemat co kupić, i steperk mam od tygodnia więć nei ejstem w stanie go jeszcze polecić. ale myślę że jak macie sprzęt, który Wam szlak trafił może napiszcie co to była za marka, po jakim czasie szlak ją trafił (po ilu krokach jeśli prowadziłyście sobie takie rozeznanie ile kroczków a wiem źe wiele z nas prowadzi)... było by to bardzo pomcne przy wyborze bo przestrzegało by przed niektórymi modelami...
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 465
13 lipca 2009, 09:51
Oferta generalnie rzecz biorąc jest strasznie uboga. Patrzyłam na Kettlery (Vario i Side stepper) - oba mają max. obciążenie 80 kg. Na chudą laskę co ćwiczy niezbyt intensywnie po 30 minut dziennie może to i wystarczy, ale nie na 2 solidne zadki (jeden obecnie 65 kg, drugi właśnie w okolicach 80 kg), które preferują tempo 70-90 kroczków na minutę i tak po godzince. Droższe modele Kettlera są strasznie duże. Jeden z nich zresztą wypróbowałam na lokalnej siłowni (taki z pionowo umieszczonymi siłownikami) i równie niewygodnego steppera to w życiu nie używałam. Poza Kettlerem raz na jakiś czas można kupić używane Reeboki na Allegro. Bez gwarancji rzecz jasna. No i tu wracam do punktu wyjścia - co z popularnej i ogólnodostępnej chińszczyzny nadaje się do użytku? Albo przynajmniej ma dostatecznie długą gwarancję?
