Temat: ORBITREK

Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.

Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.



Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.

Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam

kaspaw1, jak na początek to super Ci idzie, za chwilę nas przegonisz!!!!!
Postaram się was dogonić hehehe <żart>staram się i mam nadzieję,że mój zapał nie zgaśnie!Idę jeszcze pośmigać,nawet mi się to spodobało!Miłego wieczorka!
Miłego śmigania, ja też już pomału idę się ogarnąć, bo jutro wstaję o 6-tej i "białe szaleństwo" do wieczora. Miłego weekendu!!!!!!!!!!!!!!
Martyna tylko nogi nie zlam na nartach.Przyjemnego wypoczynku.
Miłego śmigania na nartach i miłego weekendu wszystkim życze!I spokojnej nocki też!
Swajtek, jesteś dla mnie "De beściak" ale dzisiaj o 1km ja byłam lepsza
dzisiaj pokonałam 24 km ale niestety w ślimaczym tempie  bo w ciągu 68 min.
ale już wiem , dlaczego mam taki czas. Często, gęsto kręcę do tyłu- rewelacyjnie dobrze wpływa na puppę
kręcąc do tyłu zdecydowanie wolniej to robię i stąd taki czas a nie inny
Aha nie zamierzam bić takich rekordów codziennie
Oprócz orbiego kręcę jeszcze hula hop(ok.60min.dziennie), robię brzuszki i inne wygibasy, więc tyyle czasu na swoją maszynę nie mogę poświęcać
Ale raz na jakiś czas pobić mały rekordzik.. czemu nie
a i razem mam 593 km. Nie to, że chciałam sie chwalić, tylko nie chciałabym swojego łącznego wyniku szukać gdzieś kilkanaście stron do tyłu bo Wy ostatnio tyle tu piszecie...
Milusiego weekendu orbitrekowe kobitki
Czesc dziewczyny!
Monnak  ja tez codziennie nie mam zamiaru bic rekordow,dla mnie to jest wystarczajacy wysilek,ledwo schodze z obrbitki, ale wczoraj mialam bardzo duzo energii,a Twoj wynik to powalil mnie.Gratulacje.
Nawet nie wiem czy bede w stanie jezdzic dzis po wczorajszym bola mnie troche nogi.
Milego weekendu.
Dzień dobry :). Udało mi się wczoraj przejechać 6 km ( o rety !! ale wynik ). Sumka 319 km. Dziś bardzo wcześnie wstałam, by szybko posprzątać i znaleść czas na orbitrusia :). Nie mam za wiele czasu, bo o 14.oo wychodzę już z domku i jadę do Kościoła na chrzest a później na imprezę. Wrr, czeka mnie ciężki dzień. Tyle jedzonka - ciężko będzie mi się hamować
Swajtek, 1 dzień na regenerację i odpoczynek mięśni jak najbardziej wskazany
więc z czystym sumieniem dzisiaj możesz sobie odpuścić orbitka
Serce, może więcej mało kalorycznych sałatek niż innego jedzonka a jak nawet przeholujesz z żarełkiem to odrobisz w tygodniu na orbim
Udanej imprezki Kochana

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.