25 stycznia 2009, 10:10
Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.
Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.

Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.
Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam 
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
10 marca 2009, 11:07
monnak ja też mam nadzieję, że szybciutko wyzdrowiejesz i wrócisz do orbiego! :)
ja wczoraj nie dałam rady ćwiczyć, wróciłam do domu po 21 i obiad na dzisiaj musiałam robić :( a dzisiaj znowu nie poćwiczę bo mam najazd teściowej ;)
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
10 marca 2009, 11:13
Martini13 najazd tesciowej,to gorzej nie moze byc.Milego dnia mimo wszystko.
10 marca 2009, 17:37
Cześć Dziewczyny

. Jak Wam mija dzisiejszy dzień?? Ja właśnie zeszłam z orbiego. Zrobiłam 10 km, co daje 241km w sumie. Nie ma źle, ale jak patrzę na wasze wyniki to całkowicie się załamuję. Pozdrawiam < buziaki>
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
10 marca 2009, 18:16
Serce18! Ja musze sie zmusic,bo mam lenia juz drugi dzien,ale zaraz sie zmobilizuje.
- Dołączył: 2006-02-19
- Miasto: Benin
- Liczba postów: 6605
10 marca 2009, 19:34
Martini13 dzięki:) a ja współczuję wizyty "mamusi"
no
chyba, że bardzo kochasz swoja teściową
![]()
![]()
![]()
Serce18 nie ma co się załamywać tylko pędzić do przodu
![]()
(systematycznie
![]()
)
Swajtek jaki efekt "mobilizacji"???
![]()
Ja dzisiaj zaliczyłam
18 km-razem 427 km
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
10 marca 2009, 19:39
haha.... oczywiście... wiecie, teściowa jak teściowa ;)
ja się z moją dogaduję całkiem ok, ale miłości to między nami wielkiej nigdy nie będzie ;)))
ale jestem zła, że nie mogę poćwiczyć :[
monnak ale wynik! no.. ja mam z połowę tego co Ty... :]
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
10 marca 2009, 20:07
Monnak!Nie moglas wpisac wczesniej wynik?
Specjalnie krecilam by miec 17.50 km w 44 min,jestem tak wsciekla,ze z tej zlosci machnelabym jeszcze i te 0,50 km,a tak znow przegralam buuuuuu
.Razem mam357 km.
Martini13 wiem jak to wkurza jak masz cos w planie i nie mozna tego zrobic,bo ktos akurat jest u Ciebie.
Jutro odrobisz.
10 marca 2009, 21:34
Swajek, ja też kiedyś miałam wielkie chęci, by przegonić dziewczyny - ale niestety nie dałam rady :-(... One są jak rakieta - pędzą "ino wicher" :-).
Monnak - jesteś " the best ! " - Ty się w ogóle nie poddajesz. Kurcze, z takim zapałem dziewczyny napewno osiągnięcie swój cel.
Brr, ja mam ślub za pół roku. Pod koniec maja musiałabym zacząć oglądać się za jakąś suknią - ale : jest jeden warunek : SCHUDNĄĆ. Kurcze, niby tylko 6 kg do zrzucenia - a i tak mam z tym wielki problem :-(
Kolorowych snów. Pozdrawiam
- Dołączył: 2007-01-06
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 272
11 marca 2009, 10:11
Dziewczyny, zróbcie coś ze mną!!!!!! Pojawiam się na chwilę i znikam. Muszę wziąć z Was przykład ,muszę,muszę.....!!!!!!!!!!! Wprawdzie poćwiczyłam godzinę i 20 km zaliczyłam, ale jak patrzę na Was to "załamka"!! Pozdrawiam Was,pa,pa!!!(mam nadzieję, że do jutra)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
11 marca 2009, 10:23
ja się nie wypowiadam, bo też nie bardzo mam czas w tygodniu biegać
![]()
, ale dziewczyny na pewno zaraz Cię tu ZMOTYWUJĄ