25 stycznia 2009, 10:10
Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.
Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.

Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.
Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam 
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
13 kwietnia 2009, 19:34
A ja dorzuce kolejne 3 km w 11 minut ;) (tylko lub az ;) )
Moze jeszcze dzis pojezdze albo inaczej spale kalorie :DDD we dwoje :P
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
13 kwietnia 2009, 20:02
Cześć dziewczyny!
Mój pierwszy wynik od 3 tygodni: 5 km w 13,38 min
razem 589 km.
- Dołączył: 2006-02-19
- Miasto: Benin
- Liczba postów: 6605
13 kwietnia 2009, 21:41
Swajtek, jak Ci barrdzo zazdroszczę, że już pomalutku zaczynasz orbitrekować... ja jeszcze co najmniej 2 tyg. muszę poczekać...:((((
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
13 kwietnia 2009, 21:47
Monnak daleko mi do wyników ponad 20 km,ale powoli zaczynam juz jeżdzić.Przyjdzie czas i na Ciebie.Jechałam spacerowym tempem,ale zawsze to juz coś.Pozdrawiam.
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto:
- Liczba postów: 317
14 kwietnia 2009, 09:27
Hej Dziewczyny!Mam nadzieję,że święta mineły spokojnie i że waga nie wzrosła!Ja orbitreka zaniedbałam ostatnio jeżdziłam w sobote,ale od dzisiaj powracam do orbitrekowania!Swajtek super,że pomału do nas powracasz!Miłego dnia!
- Dołączył: 2007-03-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 640
14 kwietnia 2009, 09:30
Cześć dziwczyny,
Widzę, że tu ruch jak w ulu, aż miło.
Witam wszystkich nowych na forum
Serce, widzę , że pomogła reprymenda, brawo!!!!
Swajtek znow na orbitreku!!!!
Ja łącznie przejechałąm 300,6km przez 3 tygodnie.
Wynik wydaje się dobry, ale kilogramy coś nie tęgo spadają. W sobotę jak zobaczyłam , że waga stoi jak wryta trochę się załamałam. Potem przemyślałam sprawę i zmieniłam taktykę. Zeszłam z obciążenia na mniejsze, a wydłużyłam trochę dystans kilometrowy. Może dzięki temu będzie lepiej, jak myślicie? Ma to jednak taki minus , że zamiast 600 kalorii spalam 400, ale może efektywniej?
Święta spędziliśmy bardzo miło, rodzinnie.
Uważałam co i ile jem i z tego jestem dumna
14 kwietnia 2009, 17:33
Hejka.
ananas1 - Oj tak - reprymenda się bardzo przydała :). W końcu mi ktoś przegadał do tego mojego rozumku

.
Miałam dziś biegać - ale odpuszczam. Ale żeby się całkowicie nie lenić - planuję zrobić na orbitrusiu min. 15 km.
Sprawozdanie bedzie wieczorem.
Pozdrawiam i miłego popołudnia.
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Zduńska Wola
- Liczba postów: 44
14 kwietnia 2009, 20:16
Czesc Ja tam sobie nie odpuszczalam w swieta.niedziela godzinka orbitrek i 7km na rowerze w realu.Poniedzialek Basen w Uniejowie 1h i rowerek 1h.Codziennie 30 brzuszkow Trzymajcie sie dziewuszki.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
14 kwietnia 2009, 21:01
Cześć dziewczyny.Mam poświąteczny balast ,więc zabieram sie do roboty.Wróciłam już do ćwiczeń.Na razie bez szaleństw dziś 6 km razem 595 km.
Monnak wracaj powoli do ćwiczeń jak możesz,ale bardzo ostrożnie .Ja codziennie o 1 km więcej.3 tygodnie przerwy to było dla mnie bardzo długo .
Teraz gonię Was dziewczyny!