Temat: KOŁO HULA-HOP DLA POCZĄTKUJĄCEJ JAKIE WYBRAĆ?

hula hop - brzmi ciekawie :) chyba tez sobie kupie :) (i naucze sie w to 'bawic')

wkońcu zeszła opuchlizna. siniaki wyszły na wierzch i wyglądają niezbyt ciekawie
Ale przebolałam, skóra sie przyzwyczaiła i juz moge spokojnie 30 min pokręcić :-)

Ja mam zamiar sobie właśnie kupić takie z masażerem z allegro ale nie mam pojęcia które wybrać i czym się one różnią ? Dziewczyny pomocy :)

ja własnie tez wybieram, wybieram i nic... wolałabym takie bez tych kulek

A ja kręcę takim ze sklepu z zabawkami. Wsypałam do środka ryżu i jest super. Jak było lekkie to w ogóle się nie kręciło  a jak tylko je obciążyłam od razu poszło. Po pierwszym dniu rzeczywiście byłam cała poobijana. Miliony siniaków - najwięcej na miednicy :P Ale odczekałam 2 dni. Siniaki zeszły i potem już wiedziałam jak kręcić mniej więcej żeby się ni obijać. Teraz sobie tylko czasem pod kolanem nabiję jednego jak się zapatrzę w TV i nie złapię spadającego koła na czas ;) Myślę, że na początek taka ryżowa opcja wystarczy bo za niecałą dyszkę masz kółko ciężkie i możesz sprawdzić czy się nauczysz. A najwyżej potem kupisz jakieś droższe.

ja kręce hula hopem od stycznia 2011 roku :) Przez rok kręciłam zwykłym zabawkowym, do czasu, aż w Netto pojawiły sie hula hopy z masażem, wazy około 1,5 kg i jest świetne ! Ja nie mam zadnych siniaków, ale to pewnie przez to ze przyzwyczaiłam moj brzuch :) W mojej galerii mozna zobaczyc zdjecia jak ładnie hula hop wyrzezbił mi talię, a to tylko było 10 min codziennie :) Teraz troche dłuzej, bo przybrało sie troche...:<
:))