Temat: BIEŻNIA - ma ktoś porównanie?

Sprawa ma się tak - myślę nad zakupem bieżni, szczególnie, że myślę niedługo o dziecku, a boję się w ciąży wykonywać ćwiczeń, które teraz wykonuję (są stanowczo za intensywne). Postanowiłam więc kupić bieżnię- gdy zależy mi na tym, żaby nie spadła mi kondycja, ponieważ chcę pracować w zawodzie, gdzie jest ona wymagana.

i teraz pytanie:
dużo tańsza jest bieżnia magnetyczna - ale nie wiem czy lepsza, ćwiczyłam kiedyś na jednej, ale nie wiem czy akurat magnetycznej, czy jeszcze jakiś inny tym i prawie nie dało się ćwiczyć
elektryczna jest zaś horrendalnie droga ale jeśli może mi starczyć magnetyczna po co kupować droższą?

czy macie jakieś doświadczenie w tej sprawie?
która lepsza?
czy magnetyczną da się przestawiać na tryby obciążenia tego paska czy jak to tam się nazywa (jak mówiłam, ćwiczyłam na takiej, gdzie ten pasek nie chciał się ruszać, trzeba było się nieźle zaprzeć)???
a co chcesz robić na bieżni? W ciązy nie można wykonywać ćwiczeń przy których obie nogi odrywasz od podłoża, czyli bieganie odpada, szybki marsz tylko pozostaje. Nie lepiej orbitrek zakupić?
Niedawno decydowaliśmy jaki rodzaj bieżni kupić. Najpierw mieliśmy mieć magnetyczną, ale stwierdziliśmy, ze to bez sensu. Kupiliśmy elektryczną. Magnetyczna raczej nie zmuszałaby do takiego wysiłku jak elektryczna, więc szybciej by się znudziła - ćwiczenie na niej przez to, że trzeba ją napędzać siłą własnych nóg byłoby chyba uciążliwe. W internecie jest dużo tematów bieżnia magnetyczna vs. elektryczna, zapytaj googli ;)
w tym rzecz, że wolę kogoś kto zna z autopsji, a google... raczej wyskakują sklepy, a komentarzom w sklepach nie wierzę....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.