- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1390
1 kwietnia 2008, 09:49
HULA HOP było już na tym forum przedyskutowane wiele razy... a od połowy lutego działa wątek
HULA HOP - Kto ze mną od poniedziałku? (18.02.2008) -
http://vitalia.pl/forum2,15343,15343,29_Hula_hop_-_kto_ze_mna_od_poniedzialku_18.02.2008.htmlW związku z tym, że w temacie w/w wątku jest data
18.02.2008 - wiele osób myśli, że początek zabawy z kółkiem dawno minął i już nie chce się dołączyć... dlatego postanowiłam otworzyć nowy temat dla HULAHOPUJĄCYCH.
Zapraszam wszystkich do wspólnego kręcenia i zapisywania wyników - razem zawsze weselej. Hula Hop jest świetne - działa super na talię, oponkę, bioderka...
Ja kręcę od początku roku 2008 i średnio na tydzień ubywa mi 1 cm.
to jak.. - przyjmiecie nowy wątek..?
Można zacząć kręcić każdego dnia!
Ktoś jest chętny do wspólnego zakręcenia?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 355
3 lutego 2010, 09:32
ja mam'V-Fit hula hoop' i ono jest ciezke i obite pianka taka jak by. ja ogolnie cwicze na staniku bo na koszulkach to mi zjezdza to hula hop i nie moge go utrzymac wczoraj hula hopowalam przez prawie 70 min chyba z 65 min spadalo podnosilam krecilam :D pozdrawiam ;*
- Dołączył: 2008-10-09
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 160
3 lutego 2010, 20:25
dziś godzinka w obie strony :) (po 30 minut - wracam do starych przyzwyczajeń (tych dobrych )
- Dołączył: 2009-02-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 402
3 lutego 2010, 20:27
igniss a jaki masz koło co tyle kręcisz?
- Dołączył: 2008-10-09
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 160
3 lutego 2010, 22:50
> igniss a jaki masz koło co tyle kręcisz?
Takie zwykłe teraz (wypełnione kaszą 0.5kg) ( jestem teraz w Polsce, w domu ) więc tu mam stare i nim kręcę. A takie mam w Dublinie http://www.restylefitness.co.uk/Fitness-Accessories/Abdominal-Exercisers/V-Fit-Abdominal-Exercisers/V-Fit-Hula-Hoop-Abdominal-Exercisers, obite pianką ciężkie, Nim kręcę tyle samo.Bez wypustek, jeśli o to pytasz, gładkie. Oba 90 cm średnicy
Edytowany przez Igniss 3 lutego 2010, 22:51
3 lutego 2010, 23:13
hej dziewczyny!
zastanawiam się nad tym hula-hop.
Jestem codziennie na siłowni i robię aeroby, ale to HH jest na brzuch i boczki, prawda?
Widzicie efekty? Brzuch się zmniejsza?
Ja nie bardzo potrafię kręcić... Lepiej kupić od razu duże z wypustkami?
Piszecie, że kręcicie np. 60min- tak non-stop? Ono Wam nie spada??
może do Was dołączę, jak poznam odpowiedzi ;)
3 lutego 2010, 23:23
patrzę na allegro, są takie:
1. http://allegro.pl/item894575756_kolo_hula_hop_z_podwojnym_masazem_najtaniej.html
2. http://allegro.pl/item901473433_rewelacyjne_hula_hoop_hop_power_ring_jinpoli.html
3. http://allegro.pl/item900305754_legendarne_hula_hop_z_masazerem_odchudzanie_jl.html
4. http://allegro.pl/item907360246_kolo_hula_hoop_hop_anion_1_anionowe_nowosc.html
5. http://allegro.pl/item900510529_kolo_hula_hop_hoop_z_magnesem_weglowym_promocja.html
To ostatnie wydaje mi się najbardziej profesjonalne.
Co myślicie?
Doradźcie, proszę...
:)
- Dołączył: 2008-10-09
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 160
4 lutego 2010, 02:40
Mzeo jeśli jesteś początkująca, to radziłabym Ci gładkie (pewnie
dlatego, że sama takie wolę) i lżejsze. Bałabym się siniaków, albo
krwiaków kręcąc takim kołem.( sprzedawca przed tym przestrzega, przy
intensywności ćwiczeń) . Z twojej wagi wynika że jesteś szczupła, nie wiem ile masz wzrostu. Myślę że takie profesjonalne bardzo by Ciebie poobijało.
Jak ja zaczynałam kręcić zabawkowym hula
hopem obciążonym kaszą (ważyło wypełnione 0.5 kg) , zrobiły mi się
sińce i bolało przy kręceniu. Potem się brzuch przyzwyczaił i było ok
, ale na początku było ciężko, radziłabym ci kupić takie do 1 kg, a
potem przejść na cięższe. Czytałam gdzieś, że kółko powinno sięgać do
pasa (tak się dobiera właściwe). Moje ma 90 cm a ja mam 164 cm.
Dodam że profesjonalne mam w dublinie i waży około kg i też ma 90
cm (kręciłam nim po 30 minut w lewą i w prawą stronę czułam jak mocno działa, aż za mocno. Trzeciego dnia kręcenia zaciskałam zęby z
bólu, ale kręciłam dalej. 4 dnia dałam sobie spokój sińce ogromne, a ból niesamowity. Przyleciałam do Polski na trochę, ale nie wzięłam hula hopa (mogłam tylko podręczny, więc wolałam ciuchy :P :).Odczekałam kilka dni aż zejdą sińce, przeprosiłam z "zabawką" i uwierz mi też boli
:) czuję, że działa, porządnie obija mi boczki. Pewnie przez dosyć długą przerwę od hulania. Może spróbuj najpierw kupić takie zwykłe i wypełnij je kaszą,
uwierz mi nawet takie przynosi efekty. Zwykłe lekkie 90 cm
znalazłam w sklepie z zabawkami za 5 zł plus kasza 3 zł =
8zł . schudłam na tym w tali do rozmiaru 36 kręcąc codziennie
przez godzinę. A i teraz się cieszę, że kręcę lżejszym, przynajmniej przyzwyczaję brzuch do tego profesjonalnego.
- aha, spada jak o coś zahaczę lub zagapię się na film, więc tak, da się non stop,
- widać efekty po dłuższym czasie (w moim przypadku były to 3 miesiące i mam zamiar to powtórzyć:))
Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam. Pozdrawiam ciepło i dołącz do nas .
Edytowany przez Igniss 4 lutego 2010, 02:50