- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1390
1 kwietnia 2008, 09:49
HULA HOP było już na tym forum przedyskutowane wiele razy... a od połowy lutego działa wątek
HULA HOP - Kto ze mną od poniedziałku? (18.02.2008) -
http://vitalia.pl/forum2,15343,15343,29_Hula_hop_-_kto_ze_mna_od_poniedzialku_18.02.2008.htmlW związku z tym, że w temacie w/w wątku jest data
18.02.2008 - wiele osób myśli, że początek zabawy z kółkiem dawno minął i już nie chce się dołączyć... dlatego postanowiłam otworzyć nowy temat dla HULAHOPUJĄCYCH.
Zapraszam wszystkich do wspólnego kręcenia i zapisywania wyników - razem zawsze weselej. Hula Hop jest świetne - działa super na talię, oponkę, bioderka...
Ja kręcę od początku roku 2008 i średnio na tydzień ubywa mi 1 cm.
to jak.. - przyjmiecie nowy wątek..?
Można zacząć kręcić każdego dnia!
Ktoś jest chętny do wspólnego zakręcenia?
19 kwietnia 2008, 09:39
No ba! Pewnie, że damy radę ;) Hmmm.... Ale jak ja kręcę wolno to mi nie spada. Momentami co prawda w ogóle go wtedy nie czuję, ale jednak się kręci ;)
19 kwietnia 2008, 11:59
to moje jest male
wiec chyba to jest problem
bede na zakupach to jak nie zapomne
to poszukam wiekszego
bo tak z M stwierdzilismy ze takie wieksze ma lepszy
"moment obrotowy" jak to moj M-samochodziarz powiedzial
- Dołączył: 2005-10-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 40
19 kwietnia 2008, 12:12
hej:)
wczoraj pokrecilam godzinke do Kill Billa;) dzis pewnie nie pokrece bo weekend i wszyscy sa w domu i mi glupio:P
tez mailam takie kolo z hipermarketu, najpierw obciazylam piaskiem ale nie umialam krecic i schowalam, tyeraz kupilam na allegro anionowe i zakrecilam bez problemu:) skoro sie nauczylam krecic, to chcialam sprobowac jeszcze raz z tym starym... wlalam tam wode... i dalej nic:P czasami z pol minuty max:P wiec to zalezy od kola a nie umiejetnosci:P
19 kwietnia 2008, 12:40
hymmm no ale mialam kiedys takie zwykle plastikowe i dalo sie nimi krecic, a przeciez technologia sie nei zmienila ite hul;ahopy zwykle sa takie same jak 15-20 lat temu. a tamtym cale dnie krecilam jak bylam mlodsza
a na to anionowe to ja nie wydam 60pln! bo to lekka przesada
19 kwietnia 2008, 15:24
A ja bym się pokusiła... Ale najpierw zobaczę czy z tym plastikowym marketowym będą efekty ;) Znaczy prawdopodobieństwo, że stracę 60zł na HH jest raczej nikłe, ale pomarzyć można :) Poza tym. Jeśli ma pomóc to i jedno, i drugie działa tak samo z tym, że to droższe ma te wypustki o ile się nie mylę. Masaż w trakcie kręcenia :D Ja tam czuję boczki przy tym marketowym z ryżem w środku ;) mrsszya... kup większe ;) Jeśli wtedy się nie uda tzn., że.... musisz ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć :) Wtedy na bank się uda!
19 kwietnia 2008, 15:31
no mysle ze wieksze bedzie lepsze
w tesco sa takie fajne wielkie tylko kurde akurat dzis chyba do auchan sie wybieram. mam nadzieje ze tam bedzie
19 kwietnia 2008, 15:59
Lepiej trochę poczekać z kupnem niż żałować ;) HH nie zając - nie ucieknie. A jak już się zakręcisz, to się zdziwisz, że kiedyś nie wychodziło ;)
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1390
19 kwietnia 2008, 16:21
dziewczyny nie raz i nie dwa już pisałam, że hulahopek uczy cierpliwości
ale jak się już cierpliwie nauczymy kręcić to hulahopek się odwdzięczy znikającymi "boczkami"
ja też myślałam o tym kółku anionowym..ale jakoś już kilka miesięcy kręcę zwykłym.. i skoro działa to stwierdziłam, że ulepszenia mi nie potrzebne
wczoraj kręciłam
70 minut - wciągnął mnie serial
39 i pół.. a później -
Gossip Girl - dzięki Ci
kandi za tytuły, na dziś mam przygotowane
Ugly Betty normalnie przez hulahopka i stepperka stanę się maniaczką seriali
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1390
19 kwietnia 2008, 16:24
polee mi też początkowo było głopio przy kimś kręcić.. a teraz się tak przyzwyczaiłam.. i oni do mnie, że to poprostu normalka
nikt nie zwraca już uwagi
ani ja na nikogo..ani nikt na mnie
19 kwietnia 2008, 17:26
uuu Betty wciaga jak nie wiem co!;-) powodzenia;*