- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
2 listopada 2011, 15:46
Witajcie.
Chciałabym się zapytać Was o opinie takiego rowerka:
Czy ktoś z Was ćwiczy na tym? Czy rzeczywiscie ma dobrą regulację oporu? Czy pozycja do "jazdy" jest ok?
Proszę nie pisać mi utaj o wyższości zwykłego roweru treningowego/spiningowego/plenerowego nad tym bo nie o to pytam. Sama jeżdżę sporo na normalnym rowerze, zbliża się zima, a zimą nie jeżdżę. Na standardowy rower treningowy nie mam miejsca, a toto ustrojstwo mogłabym schować pod biurkiem czy do szafy i finito. Czy w ogóle warto to kupować czy lepiej robić już rowerek w powietrzu - za darmo :)
Proszę o wypowiedzi jedynie tych osób, które na tym jeżdżą.Z góry dziękuję :)
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1761
2 listopada 2011, 15:56
Ja mam taki sam. Jestem z niego średnio zadowolona, ale na normalny rower treningowy podobnie jak Ty nie mam miejsca... Ten monitor, na którym są pokazywane spalane kcal (m.in.) pokazuje zawyżoną ilość, ale za to km przejechane są ok. Nie wiem czy to tylko na moim nie da się wyniku zresetować i obciążenie wydaje mi się za słabe. Co do pozycji - to zależy jak Ci wygodnie, ja znalazłam taką w której się dobrze i komfortowo czuje, choć na początku bolały mnie plecy próbują w innych. Ale zawsze lepszy taki rowerek niż żaden :)
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
2 listopada 2011, 16:00
Co do spalonych kalorii to nigdy mnie to nie interesuje bo każdy taki sprzęt nie pokazuje tego dokładnie. Jak ćwiczę to zakładam pulsometr. Bardziej zależy mi na zerowaniu licznika przejechanych km. Może masz jakiś wadliwy?
No i właśnie pozycja - pomyślałam sobie o bólu pleców.
Dzięki za odpowiedź.
Liczę na kolejne spostrzeżenia :)
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1761
2 listopada 2011, 16:04
Możliwe, że jest wadliwy (kupowałam na allegro za jakieś 70zł bez przesyłki) ale zawsze staram się dojechać do równej ilości km aby łatwo było mi kontrolować ile przejechałam. I już się do tego przyzwyczaiłam. Aby Cię plecy nie bolały, musisz mieć podobną pozycję jak przy jeździe na stacjonarnym z uchwytami czy zwykłym.