Temat: Mini rowerek - z czym to się je?

Nie spotkałam się nigdy z czymś takim ale wydaje mi się, że ciężko było by na tym cwiczyc i już lepiej odłożyc pieniążki na coś lepszego albo po prostu zainwestować w dobre buty typu easy tone i dużo chodzić lub biegać. Ja bym za coś takiego tyle pieniędzy nie zapłaciła. Dołóż 100 zł  i masz magnetyczny rowerek. Ja kupiłam na allegro, taki fajny wcale nie za wielki i jestem mega zadowolona a wcale dużo nie zapłaciłam bo ok 400 zł razem z wysłaniem.

Tak, to taki rowerek, że siedzisz sobie na kanapie, krześle, fotelu czy czymkolwiek innym i pedałujesz. Mnie to jakoś nie przekonuje, ale czytałam sporo wpisów osób, które to rozwiązanie sobie chwaliły. Uważam, że jest to jakieś rozwiązanie dla osób, które nie mają miejsca na prawdziwy rower treningowy (chociaż natknęłam się na opinie, że ten jest fajniejszy - nie wiem). A co do biegania jako alternatywy, to oczywiście godne polecenia, ale ja zwykle wsiadam na swój rower o pierwszej w nocy. Nie uważam tego za najlepszy czas na bieganie w niezbyt spokojnej okolicy. Poza tym nienawidzę biegać 

już wole normalny

Mam normalny i sobię chwalę :)