Temat: Które wybrać hula hop?

5 albo 6

numery od 1 do 4 to praktycznie to samo.

ja mam takie jak nr 3 i trzeba je dociążać, po pewnym czasie zaczyna się otwierać i potem trzeba sprzątać pokój bo się dociążenie wysypuje :)
ponadto te kuleczki mogą być bolesne.

moja siostra zaś ma 6

jest ciężkie, szersze, przyjemniej się nim kręci, kulki nie są tak chamsko wywalone i nie są bolesne.

gdybym miała dzisiaj kupować jeszcze raz to zdecydowanie  5 lub 6

Odradzam nr 3 - mam i mi się rozlatuje po około 10 minutach kręcenia. Kiepsko dopasowane elementy, choć pewnie można skleić na amen. Ostatnie też odradzam - jak już to z wypustkami, to naprawdę działa. Patrz na wagę - im cięższe tym lepiej. I na rozmiar, żeby Ci miejsca w pokoju starczyło.

Ja mam identyczne, jak numer 5. Od razu polecam zaczynać od 2 rzędów wypustek -tak samo się przyzwyczajasz, co do jednego, a efekt lepszy. Tylko ostrzegam - zanim nauczysz się kręcić, możesz nabawić się siniaków. U mnie to były gigantyczne krwiaki w okolicach wystających kości pod brzuchem. Kwestia wprawy, kręcę ponad rok i mam talię osy ;)

A więc tak dziękuję wszystkim za pomoc :) już mówię co poczyniłam :) Pojechałam wczoraj do sportowego sklepu i były takie różne z masażerami ale kosztowały od 90 zł w zwyż, więc dałam sobie spokój, zostaje allegro :) ale kupiłam sobie takie zwykłe, tylko, że duże, i cud, umiem kręcić, nie spada, jak spada to sporadycznie i przez weekend ćwikam :) A takie z masażerem zamówię sobie na allegro, zeby zwiekszyć efekty :) i chyba zdecyduję się na nr 4. p.s. za to co kupiłam zwykłe duże hula hop dałam 8 zł :)pozdrawiam