Temat: Orbitrek - jaki kupić?

Planuję zakup orbitreka. Zależy mi, żeby miał dobry stosunek ceny do jakości i żeby nie był za drogi - max 1500zł, ale najlepszy byłby taki do 1000. Wiem już, że podstawowe znaczenie ma wielkość koła zamachowego (im cięższe, tym lepsze). Musi też być cichy, bo będę prawdopodobnie ćwiczyć późnym wieczorem - fajnie by było, gdyby tam nic nie skrzypiało, nie zgrzytało i nie szumiało. Myślę o orbitreku magnetycznym. Programy treningowe byłyby fajnym dodatkiem, ale jeżeli mają jakoś mocno windować cenę, to manualna regulacja też będzie ok. Rozważam też używane, ale tu jest zawsze ryzyko, że kupi się jakiegoś rozklekotanego rzęcha.

I teraz pytanie: macie jakieś sprawdzone modele? Czy jakieś tańsze z allegro nadają się od użytku domowego kilka razy w tygodniu? Używał ktoś decathlonowych? Czy może od razu przejść się do stacjonarnych sklepów sportowych i szukać czegoś bardziej markowego (i podnieść pułap cenowy, czego wolałabym nie robić)?

Moderacji proszę o nieusuwanie postów z linkami;)

EDIT: zastanawiam się nad czymś takim: Orbitrek elektryczno magnetyczny trenażer z pulsem za 1498 zł na Allegro.pl - 10007352050 - Opinie - ma programy treningowe, spore koło zamachowe i dobre opinie, no ale właśnie: dlaczego jest o tyle tańszy od orbitreków z podobnymi bajerami?;)

Z manualnych:  Orbitrek magnetyczny SAPPHIRE THUNDER,TRENAŻER+pas za 1698 zł na Allegro.pl - 10071092673 - Opinie - niestety droższy

I jeszcze zaciekawił mnie ten: Orbitrek spiningowy Hertz SCALATOR E3 koło 20 kg za 1299,99 zł na Allegro.pl - 9857967341 - Opinie - wygląd wpada w oko, jest mały, można regulować pochył, ale opinie mówią, że skrzypi.

Pasek wagi

To takie tanie modele więc nie wymagaj od nich cudów czy tego, że po pół roku nie zacznie coś skrzypieć,poniżej 2tys to są słabe sprzęty-ale byle miały te same funkcje co sprzęt dobrej jakości(ale większości nie sprawdzić zdalnie)- sporo obciążenia,fizjologiczny ruch,prostą postawę ciała,był ciężki(a więc stabilny przy szybkich ruchach..) i wygodny ruch rączek. Zwróć uwagę na rozstaw stóp-im większy tym gorzej a im węziej tym lepiej- szeroki rozstaw stóp jest niezdrowy i niewygodny w treningu-to w sumie ważniejsze niż waga koła(nawiasem mówiąc często zawyżana przez producentów )... niestety bardzo tanie orbitreki często mają niefizjologiczny ruch w efekcie zaczniesz się bujać na boki szybko biegnąc zamiast prawidłowo pracować ze spiętym core..Zwróć uwagę na swój wzrost- z reguły tanie orbitreki mają bardzo krótki krok, a droższe dłuższy(i niższy! bo na niektórych tupie się bardzo wysoko podnosząc nogi a to słabe).Więc ma znaczenie czy naturalnie chodzisz dłuższym krokiem czy drobno,bo tylko to dobrane odpowiednio będzie dla ciebie wygodne, chyba że orbitrek ma regulowane ustawienie kroku(ale to raczej droższe)-najlepiej to się sprawdzi mogąc pobiegać na sprzęcie w sklepie-zwł że im szybciej biegniemy tym naturalnie węziej nogi stawiamy więc szybki trening na rozstawie zbyt szerokim+drobne tuptanie będzie bardzo niewygodne i niezdrowe..No i ostatnie na co zwróć uwagę- jak jest z gwarancją, serwisem i częściami zamiennymi-bo niektóre jego cześci naturalnie zużywająca się i są wymienne-w tanim może się okazać że po 2 latach wysiądą jakieś tam rolki czy coś i jest to w nim niewymienne...podczas gdy w droższym zmienisz to małym kosztem i kolejne lata będzie służyć.

Ja mam Nordic track-była to dla mnie duża inwestycja dawno temu, ale też od ponad dekady służy bezawaryjnie(choć podobno późniejsze modele zrobiły się gorsze),ma bardzo komfortowy ruch-ale jest dużo większy niż te co wymieniłaś. (Edit- podobno z takich domowych tańszych obecnie niezłe są Spirit)

Ech, postraszyłaś mnie trochę tym ułożeniem ciała na orbitrekach - do tego stopnia, że zastanawiam się, czy w ogóle ma sens kupowanie takiego sprzętu, czy lepiej może zdecydować się na rowerek stacjonarny lepszej jakości i w podobnym budżecie:P Będę się musiała faktycznie przejść do sklepów stacjonarnych i popróbować. 

Mam 167cm wzrostu, krok przeciętny (tak mi się wydaje - mam dośc krótkie nogi, ale też nie drobię specjalnie w miejscu), ale jak mówisz o bujaniu się na boki to uświadamiam sobie, że na większości orbitreków, na których ćwiczyłam bujałam się właśnie jak kaczka. Teraz będę wiedziała, na co bardziej zwracać uwagę.

Pasek wagi

z doświadczenia powiem, ze rowerek lepszy (przynajmniej jak dla mnie). 

Lepiej kup używany za 1500 zł niż nowy za tyle :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.