Temat: Gumy/taśmy do ćwiczeń

Szukam taśm oporowych do ćwiczeń pośladków. Nigdy wcześniej nie miałam z czymś takim do czynienia, nie trzymałam ich nawet w ręce i kompletnie nie wiem, czym się kierować.

Czytam, że niektóre mają opór 50kg i zastanawiam się, jak niby miałabym podnieść 50kg jedną nogą. Podejrzewam, że ten ciężar nie do końca tak się rozkłada, ale potrzebuję kogoś, kto by mi wytłumaczył, jak to dokładnie wygląda ;) Raczej skłaniam się ku taśmom, które podobno się nie rolują i nie wyrywają włosków. Boję się tylko, że w niektórych nie będę mogła wykonać ruchu- takie będą ciasne.

Może coś polecicie? 

Jako początkujący kanapowiec zaczynałam od 45 kg, mam na myśli długą gumę i taki opór nie stanowił większego problemu.  Do większości ćwiczeń na pośladki bardziej przydatne są mini bands, a te są zwykle sprzedawane w zestawach po kilka sztuk o różnych poziomach oporu, więc najlepiej w praniu sobie dopasować do konkretnego ćwiczenia :) Aktualnie mam zestaw 3 gum pilates z Decathlonu, ale raczej nie polecam.

Majkaaa91 napisał(a):

Jako początkujący kanapowiec zaczynałam od 45 kg, mam na myśli długą gumę i taki opór nie stanowił większego problemu.  Do większości ćwiczeń na pośladki bardziej przydatne są  mini bands, a te są zwykle sprzedawane w zestawach po kilka sztuk o różnych poziomach oporu, więc najlepiej w praniu sobie dopasować do konkretnego ćwiczenia :)

Zloossniicaa napisał(a):

polecam czarna " daje "wycisk 

No właśnie z tymi długimi sprawa pewnie wygląda inaczej, bo dają możliwość większego zakresu ruchu. Nie wiem, jak by to wyglądało przy takich krótszych, które np. zakłada się na uda.

Mini bands mają za to maksymalny opór 24kg (czy to jednak nie za mało?) i są z gumy co, wydaje mi się, będzie oznaczało rolowanie w trakcie ćwiczeń :/ Popraw mnie, jeśli się mylę ;)

Czarna to własnie około 20kg oporu- faktycznie to czuć? To jak w takim razie używać gum, które mają przynajmniej 2x tyle?

Ja rozważałam takie, ale może faktycznie zamówię mini bands



Najczęściej do ćwiczeń na pośladki używam najmocniejszej gumy z zestawu (nie mam pojęcia jaki to opór w kg). Żeby poczuć pracę mięśni jest wystarczający, ale pewnie żeby coś solidnie zbudować potrzebne jest jakieś konkretne obciążenie. Co do rolowania to mam taśmy z raczej kiepskiej jakości gumy i rzadko kiedy mi się coś roluję, ale ćwiczę w legginsach, na gołe ciało pewnie byłoby gorzej. Materiałowe mini bands też są dostępne. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.