- Dołączył: 2011-03-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 12
2 kwietnia 2011, 12:03
jakie macie opinie na temat skakanki? ile po niej schudliście i po jakim czasie? i czy wyrobiła się wam kondycja?
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
2 kwietnia 2011, 12:06
Zapytaj moich sąsiadów co myślą o skakance;)
- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Księżyc
- Liczba postów: 940
2 kwietnia 2011, 12:23
Nie wiem czy schudłam właśnie dzięki skakance, ale kodycha wyrabia się super (najpierw a raz potrafiłam skoczyć tylko ok.105 razy, teraz mój rekord to 685
) Mam zamiar dojść do 1000
Polecam :)
2 kwietnia 2011, 13:09
kondycja mi sie super wyrobila. w tamtym roku na wiosne zaczynalam od 2 minut i z trudem lapalam oddech, a na jesien 1,5godziny bez przerwy to byla pestka. co wiecej nauczylam sie roznych trikow ze skakanka i sobie ukladalam 'kroki' do ulubionych kawalkow. ludzie jak mnie widzieli to sie zatrzymywali i sie przygladali haha
jak juz kondycja sie wyrobi to jest sama przyjemnosc i godzina mija jak 10min. tylko trzeba uwazac na stawy w szczegolnosci kolana, zawsze cwiczyc w dobrych butach i stopniowo wydluzac czas. kiedy tylko zacznie cos bolec najlepiej zrobic przerwe az do calkowitej regeneracji stawu.
EDIT: o cos w tym stylu
http://www.youtube.com/watch?v=tyiV0DaS394
Edytowany przez kaixin 2 kwietnia 2011, 13:12