Temat: Czego nie ćwiczyć?

Boję się, że rozbuduję sobie ćwiczeniami łydki, które i tak już są pokaźnych rozmiarów (39 cm). Zdarza mi się np. przymierzyć spodnie, które wszędzie dobrze leżą, a opinają mnie w łydkach :( Stąd pytanie: czego NIE ćwiczyć? Już odrzuciłam bieganie i wszelkie podskoki. W miarę się pogodziłam z tym, że ciężko wysmuklić łydki, ale niech chociaż nie rosną :(

wspienc a palce 

wszystkiego co obciąża je. A ile masz wzrostu? Ja zrzuciłam 15kg, a łydki ani cm nie schudly.. już się nie ludze.

Pasek wagi

Lydki to najciezsza do budowy/zrzutu czesc ciala. Jak masz smukle i delikatne, to nie zbudujesz. Jak masz ogromne, to nie zrzucisz.... Rob uda i tylek, to nie beda tak nieproporcjonalne.

Aby wysmuklić rób wymachy nóg w podporze itp. polecam też rozciąganie np. do szpagatu. Mi schudły 2 cm. Nie polecam przysiadów

cynamonowy44 napisał(a):

wszystkiego co obciąża je. A ile masz wzrostu? Ja zrzuciłam 15kg, a łydki ani cm nie schudly.. już się nie ludze.

174 cm wzrostu, udo 56 w najszerszym miejscu i 47 nad kolanem. Na razie nie ma jakiejś strasznej dysproporcji, ale nóżek jak sarenka nie będę miała. Przynajmniej kształt mają jako taki, bo mam dość szczupłe kostki.

keksik.tusik napisał(a):

Aby wysmuklić rób wymachy nóg w podporze itp. polecam też rozciąganie np. do szpagatu. Mi schudły 2 cm. Nie polecam przysiadów

Zrzuciłaś samymi ćwiczeniami, czy ogólnie też zeszłaś z wagi?

czarnakicia napisał(a):

cynamonowy44 napisał(a):

wszystkiego co obciąża je. A ile masz wzrostu? Ja zrzuciłam 15kg, a łydki ani cm nie schudly.. już się nie ludze.
174 cm wzrostu, udo 56 w najszerszym miejscu i 47 nad kolanem. Na razie nie ma jakiejś strasznej dysproporcji, ale nóżek jak sarenka nie będę miała. Przynajmniej kształt mają jako taki, bo mam dość szczupłe kostki.

Wcale nie masz grubych łydek. U mnie to 36cm na 153 wzrostu. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.