20 marca 2011, 10:42
Mam problem w postaci potężnych ud. Niestety, jest to spowodowane genetycznie, wszystkie kobiety w rodzinie ze strony matki mają takie uda. Oczywiście wszystko, co zjem, sprawia, że moje uda stają się jeszcze większe i po prostu doprowadza mnie to do szału. Czy mimo to da się zmniejszyć ich obwód? Obiło mi się o uszy, że z genetyką nie da się walczyć, dlatego wolę się tutaj upewnić.
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 227
20 marca 2011, 10:53
Z genetyką nie wygrasz (ja mam problem z łydkami), ale jeśli schudniesz, to z ud też coś zawsze zejdzie. Do tego ćwiczenia i powinno się udać coś z tym zrobić, powodzenia! ;)
- Dołączył: 2009-08-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 871
20 marca 2011, 11:10
jak bedziesz cwiczyc to oczywiscie ,ze to Ci cos da !
- Dołączył: 2011-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
20 marca 2011, 11:35
coś się ruszy, ale zawsze obciążenia genetyczne są ciężkie do przezwyciężenia i wymagają dużo pracy i duużo silnej woli ;)
20 marca 2011, 11:53
> coś się ruszy, ale zawsze obciążenia genetyczne są
> ciężkie do przezwyciężenia i wymagają dużo pracy i
> duużo silnej woli ;)
niestety to prawda:(
20 marca 2011, 20:21
Mam ten sam ale i z udami i łydkami;/
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 2666
20 marca 2011, 21:47
Piszę tutaj, bo nie chcę zakładać nowego tematu. Odkąd pamiętam, nie mogę sobie poradzić z wyglądem moich nóg, to mój największy kompleks, chciałabym chociaż raz w życiu być zadowolona z mojej figury, wyjść bez wstydu na basen, nie myśleć przy każdych zakupach jakie spodnie ukryją te okropne nieproporcjonalne uda. Od ponad 2 lat ćwiczę przynajmniej 4 razy w tygodniu, początkowo były to
ćwiczenia w domu- skakanka, bieg w miejscu, zimą narty biegowe,
ćwiczenia na różne partie ciała, głównie na nogi, bo z nimi od zawsze
mam problem, później biegi, taniec w domu przy muzyce, przez rok bieżnia
5 razy w tygodniu, czasem rower stacjonarny i stepper i zawsze do tego
ćwiczenia na nogi, od 3,5 miesiąca aerobik 1 raz w tygodniu przez
godzinę i do tego prawie codziennie ćwiczenia w domu 35 minut. Może nie
jest to duża aktywność, ale regularna. Oprócz tego stała zmiana odżywiania, staram się zdrowo odżywiać, obecnie jem tyle, żeby utrzymywać wagę. Rezultat był taki, że trochę
schudłam, zwłaszcza w talii, rękach i na żebrach, a nogi jakie były
takie są, zmienił się ich wygląd, są bardziej umięśnione, ale nadal za
grube, nieproporcjonalne do reszty sylwetki. Chudnąć już więcej nie chcę
i tak jestem płaska jak deska, nie chcę żeby biust całkiem mi zanikł.
Nogi są twarde, jest na nich trochę tłuszczu, ale w większości ich obwód
tworzą mięśnie. Jak je odchudzić?Jeśli schudnę, znów stracę cm z górnej
połowy ciała, jak będę więcej ćwiczyć, nogi zrobią się twardsze,
zaznaczą się mięśnie, ale wątpię, żeby schudły. Co byście mi
doradziły?Przecież ćwiczyłam głównie aeroby, mięśnie nie powinny się
budować, a jednak mam wrażenie, że moje nogi wyglądają gorzej, chociaż
niby w obwodzie jest te 2-3 cm mniej niż 2 lata temu.
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Skara
- Liczba postów: 495
20 marca 2011, 22:39
Masz mięśnie na udach to jest spowodowane tym, że tak intensywnie ćwiczysz. Hm może jak przestaniesz ćwiczyć to mięśnie nie będą tak zbite i twarde i to spowoduje , że uda się zmniejszą? Hm nie wiem, może i też tak być :)