- Dołączył: 2011-06-11
- Miasto: Radzyń Chełmiński
- Liczba postów: 799
17 listopada 2013, 09:37
O ile całą siebie jako tako akceptuję i uważam, że jak się odpowiednio ubiorę to nawet nieźle wyglądam to nie mogę zaakceptować moich łyd. Celowo nie piszę łydek bo łydki wyglądają inaczej. Moje maja w obwodzie 47 cm. Tak... prawie pół metra. Wydaje mi się, że choćbym nie wiem jak schudła to te balony pozostaną. Mam już na tyle dobrą figurę, że mogłabym nosić spódniczki ale przez moje łydy pozostaje to w sferze marzeń. Chciałabym poczuć się kobieco nosząc spódniczki. Myślałam już nawet o operacji (zabiegu) odsysania tam tłuszczu. Co może (jakie ćwiczenia) pomóc mi choć trochę zmniejszyć ich obwód? Będę wdzięczna za wszystkie sugestie włącznie z chirurgicznymi.
Edytowany przez BlanLi 17 listopada 2013, 09:48
17 listopada 2013, 09:44
A mogę wiedzieć ile masz cm w udach ? Jest taka duża dysproporcja,że rzuca się to w oczy? Może po prostu przy spadku wagi zaczną w koncu lecieć cm z łydek
17 listopada 2013, 09:49
A skad wiesz, czy Twoje lydki zbudowane sa z tluszczu? Moze to miesnie? Moja mam byla kiedys koszykarka i tez ma ogromnie rozwiniete lydki ( i naturalnie uda tez).
Co do chudniecia - czasami jakas czesc ciala chudnie najwolniej - moze u Ciebie "wypadlo" na lydki. jezeli chcesz je "zgubic" - powinnas sie odchudzac dalej, az i one zaczna sie zmniejszac.
- Dołączył: 2013-07-13
- Miasto: Lubartów
- Liczba postów: 1126
17 listopada 2013, 09:53
Jak będziesz chudła to i łydki też w końcu schudną. Ja tak mam, że nogi mi chudną na końcu.A jak nie schudną to tylko odsysanie tłuszczu zostaje.
- Dołączył: 2011-06-11
- Miasto: Radzyń Chełmiński
- Liczba postów: 799
17 listopada 2013, 09:54
Wydaje mi się, że to tłuszcz bo jakoś nic nie robiłam nigdy w kierunku aby były to jednak mięśnie. Kiedyś kiedy jeszcze byłam szczupła to miałam łydki proporcjonalne. Kiedy zaczęłam tyć to łydy poszły dwa razy szybciej niż reszta ciała.
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3418
17 listopada 2013, 09:56
marta2014 napisał(a):
A skad wiesz, czy Twoje lydki zbudowane sa z tluszczu? Moze to miesnie? Moja mam byla kiedys koszykarka i tez ma ogromnie rozwiniete lydki ( i naturalnie uda tez). Co do chudniecia - czasami jakas czesc ciala chudnie najwolniej - moze u Ciebie "wypadlo" na lydki. jezeli chcesz je "zgubic" - powinnas sie odchudzac dalej, az i one zaczna sie zmniejszac.
To nie do końca tak - Twoja mama uprawiała sport ogromnie angażujący nogi. Przede wszystkim wyskoki mogły zbudować jej łydki, ale komuś kto nie uprawia bardo ambitnie sportu i nie trzyma diety (tu nie mamy żadnego info o autorki topicu)... Watpię...
Ja trenuję siłowo, mam bardzo widoczną muskulaturę łydek i nieproporcjonalnie szczupłe kostki.
Ostatnio rozmawiałam z naszym fizjoterapeutą sportowym w klubie, bo pomoże mi te łydy spalić i co? Powiedział, że i tak mam jeszcze do palenia za mało mięśnia, więc jeszcze muszę je dopakować bez zmiany obwodu.
W tym wypadku dziewczyna może mieć je zwyczajnie otłuszczone a do tego posiadać taką a nie inną budowę ciała.
- Dołączył: 2013-09-13
- Miasto: Hawaje
- Liczba postów: 5317
17 listopada 2013, 10:05
Ja mam również stosunkowo masywne łydki w porównaniu z udami. W Udzie 51 cm a w łydce 37 cm. Przy tym mam dosyć krótkie nogi, tak więc łydka wygląda jak bańka. Zawsze miałam masywne łydki, taka budowa ciała. Mi trochę pomógł jogging, Z 39 cm zeszło na 37 cm. Biegałam regularnie 3 - 4 razy w tygodniu, okolo 4 km.
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
17 listopada 2013, 10:27
jezeli Twoj model 3d i pasek wagi sa aktualne proponuje zredukowac wage. W tej chwili masz zapewne wysoki poziom tkanki tluszczowej. Gdy schudniesz z calego ciala lydka rowniesz straci na objetosci. Powodzenia i glowa do gory. Naprawde nie ma czym sie przejmowac w tej chwili ;)
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
17 listopada 2013, 10:35
Skoro masz do zrzutu jeszcze 18 kg to i łydka spadnie.
Mi po schudnięciu 5 kg spadło 3 cm, a moje łydki to najbardziej odporna na odchudzanie część ciała.
