- Dołączył: 2012-10-11
- Miasto: Grodzisk Mazowiecki
- Liczba postów: 31
31 sierpnia 2013, 15:58
cześć dziewczyny.
postanowilam zacząć ćwiczyć.
mój plan:
jak myślicie 2x w tygodniu silownia + codziennie( czy co drugi dzien?) turbo spalanie/ skalpel Ewy Chodakowskiej (co lepsze)?
głównie chodzi mi o nogi, a w szczegolnosci łydki, co polecacie, co wam pomoglo? :)))
Edytowany przez fragolaxx 31 sierpnia 2013, 15:59
- Dołączył: 2013-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1001
31 sierpnia 2013, 15:59
wg mnie na nogi najlepsze jest bieganie. a co będziesz robić na tej siłowni?
- Dołączył: 2012-10-11
- Miasto: Grodzisk Mazowiecki
- Liczba postów: 31
31 sierpnia 2013, 16:00
bieżnia i silowe na nogi? tylko nie wiem czy przez mięsnie nie zrobią się szersze zamiast mniejsze? :(
Edytowany przez fragolaxx 31 sierpnia 2013, 16:24
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1843
31 sierpnia 2013, 16:14
mięśnie nie tak znów łatwo wyrobić, bez przesady.
- Dołączył: 2012-10-11
- Miasto: Grodzisk Mazowiecki
- Liczba postów: 31
31 sierpnia 2013, 16:20
czytałam, że jeśli chce się wyszczplić nogi, nie powinno się cwiczyć na siłowych, tak samo jak na bieżni "pod górke" ale ile w tym prawdy nie mam pojecia