- Dołączył: 2009-04-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 264
16 kwietnia 2010, 17:15
WITAM
NOSZĘ SIĘ Z ZAMIAREM KUPNA BUTÓW REEBOK EASY TONE ,KTÓRE PODOBNO PODCZAS CHODZENIA KSZTAŁTUJĄ UDA I POŚLADKI.KOSZTUJĄ PONAD 300 ZŁ .MAM PYTANIE CZY KTÓRAŚ Z WAS NOSIŁA JUŻ TE BUTY I MA EFEKTY ?
16 kwietnia 2010, 17:20
hehe dobry bajer
![]()
to ze odczuwasz jakas sprezystosc kroku to tylko dla Twojego dobrego samopoczucia ale nie wierzyłabym w to-nie maja juz co wymyslac
![]()
...kolejny chwyt reklamowy
ale kosztuja tylko co normalnie wiec nawet jak nie zauwazysz zbyniej róznicy to nic straconego,przynajmniej fajne butki
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
16 kwietnia 2010, 17:31
no ja sie tez zastanawiam co te buty moga pomoc w odchudzaniu ..a chodze duzo
16 kwietnia 2010, 17:49
Te buty chyba 'uciskają' miejsca na stopie odpowiedzalne za coś tam, że kształtują... Ja o nich kiedyś słyszałam, zastanawiałam się czy by ich nie kupić bo w lato to ciagle chodze praktycznie, ale pomyslałam, że samo chodzenie też kształtuje, a buty za 300 złotych to dla mnie, niestety, za dużo ;)
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: W Górach
- Liczba postów: 757
16 kwietnia 2010, 19:19
Przyznam,że również zastanawiałam się nad kupnem tych butów,nawet je przymierzałam i mogę stwierdzić,że dość dziwnie stąpa się w tych butach!Czy w jakiś sposób działają???Niby mięśnie bardziej pracują,ale ja w to nie wierzę :/
- Dołączył: 2009-05-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2660
16 kwietnia 2010, 19:18
kosztuja jak normalne reeboki wiec jesli sa ładne nie zaszkodzi kupic. Na pewno w jakis tam sposób dzaiłaja bo reebook jest dobra firma
- Dołączył: 2009-05-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2660
16 kwietnia 2010, 19:21
mozesz jakies zdjecie wkleic bo zainteresowały mnie te buty?
Edytowany przez MarikaXX 16 kwietnia 2010, 19:21
- Dołączył: 2009-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 823
16 kwietnia 2010, 19:20
Nie wierzę w takie bajery...
- Dołączył: 2007-12-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1401
16 kwietnia 2010, 19:29
heh ja tam w cuda nie wierzę