4 września 2012, 20:22
pewnie był już temat o agrafce, ale mam pytania odnośnie mojej galarety i proszę o wyrozumiałość :d mam grube uda ołuszczone i zastanawiam się czy agrafka coś pomoże ? zaczęłam dziś ćwiczenia, 25 x 8 powtórzeń i bolą mnie nogi, więcej nie dam rady zrobić bo boli ... mam wrażenie, ze łydki też się napinają a nie chciałabym żeby przypadkowo zwiekszył się obwód łydek bo bym się załamała (mam 40 cm w łydce ... chyba nawet ponad) może ja źle wykonuję te ćwiczenia, ze mnie tak boli ? ona b. ciężko chodzi, ale chyba nie można jej wyregulować ... jest sens ćwiczyć ?
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 2379
4 września 2012, 20:27
Jest sens ćwiczyć, przecież nie rozbudujesz sobie mięśni od agrafki! Rozciągaj się :)
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
4 września 2012, 20:29
"rozbudujesz sobie mięśni od agrafki!" jak sobie walnie dobrą dietę to czemu nie?:o Zawsez jest sens ćwiczyć ale tłuszczu nią nie zrzucisz
4 września 2012, 20:33
na wewn uda powina pomoc. sama cwicze na "ginekologicznym" tylko ze jeszcze cwicze aeroby