Temat: Trudne do zwalczenia "bryczesy"

Mam figurę gruszki a przez to "bryczesy".Dzięki moim staraniom jest już 80% poprawy ale jeszcze idealnie nie jest.Może ktoś z Was ma na nie jakiś niezawodny sposób?Jakby ktoś nie wiedział o co mi chodzi ,zamieszczam zdjęcia znalezione w internecie.
tez to mam i jest okropne ;/
hahaja nawet nie wiedziałam, że na to się mówi bryczesy;p ale podpinam się do pytania chętnie się dowiem;)
o też bym chciała wiedzieć : )
też mam, gdzies w pamietniku dalej mam zdjecia. kiedys schudlam i przy prawie niedowadze zniknely. mechanizm chudniecia jest taki, ze najpierw chudna ramiona i twarz, potem brzuch od gory, a na koncu pupa, uda i biodra, niezalenie od cwiczen. trzeba byc ciepliwym :(
na początku zobaczyłam tylko pierwsze zdjęcie, myślałam, że to Twój tyłek i już chciałam Cię pocisnąć hehe :D jednak trzeba wszystko czytać :) 
a co do zrzucenia bryczesów to mi one spadały bardzo szybko mimo iż mam budowę gruszki. 
ćwiczyłam 8 minutówki :) 
kurczaczeq mamy bardzo podobne figury.Tyle,że Ty to raczej klepsydra bo masz biust a ja krosty
tak jak mówi pistacjowata... pamiętaj, że to iż ruszasz daną częścią ciała, to nie znaczy, że z niej pobierane są rezerwy tłuszczowe. U kobiet pośladki biodra, u mężczyzn brzuch, plecy. To genetyka. Im więcej zrzucisz kg tym mniejsze będziesz miała "bryczesy" hehe :) pozdro

To zdjecie na dole to chyba mi z ukrycia zrobili:)

killer bund and thighs ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.