- Dołączył: 2009-06-20
- Miasto: Krzywosądz
- Liczba postów: 7246
8 listopada 2009, 22:20
Moje kochane vitalijki. Bierzmy skakanki w swe zacne lapki i skaczmy. Zdobedzmy najwyzsze szczyty Tatr.
Dlaczego warto? Skakanka to doskonale cwiczenie aeorobowe, czyli spalajace tluszcz. Godzina skakania to ok. 450 kcal. Na dworze zimno, bieganie i rower powoli staja sie uciazliwe, ze wzgledu na pogode. Skakac mozna w domu, sluchajac muzyki, ogladajac film.. Doskonale rzezbi nogi, lydki, pozwala pozbyc sie tluszczyku ze wszystkich miejsc.
A oto proste zasady: Codziennie, lub co dwa dni meldowanie sie. Co tydzien ranking, kto skoczyl ile i jakie szczyty juz osiagnal. 1 podskok = 1 m.
Nasze cele:
1. Rysy 2499 m
2. Mięguszowiecki Szczyt Wielki 2438 m
3. Niżnie Rysy 2430 m
4. Mięguszowiecki Szczyt Czarny 2410 m
5. Mięguszowiecki Szczyt Pośredni 2393 m
6. Hińczowa Turnia 2377 m
7. Cubryna 2376 m
8. Wołowa Turnia 2376 m
9. Żabia Turnia Mięguszowiecka 2336 m
10. Świnica 2301 m
Po skonczeniu tego kolejne cele to 11 najwszych szczytow Alp. Powodzenia dziewczyny!
1. Mont Blanc - 4811 m
2. Dufourspitze - 4634 m
3. Zumsteinspitze - 4563 m
4. Signalkuppe - 4554 m
5. Liskamm - 4527 m
6. Dom - 4545 m
7. Weisshorn - 4506 m
8. Täschhorn - 4491 m
9. Matterhorn - 4478 m
10. Mont Maudit - 4465 m
11. Parrotspitze - 4432 m
Nastepnym celem bedzie 10 najwyzszych szczytow And.
1. Aconcagua
– 6962 m
2. Ojos
del Salado – 6891 m
3. Pissis
- 6792 m
4. Mercedario
– 6770 m
5. Huascaran
– 6768 m
6. Cerro
Bonete - 6759 m
7. Nevado
Tres Cruces - 6758 m
8. Llullaillaco
– 6723 m
9. Walther
Penck – 6658 m
10. Incahuasi
– 6638 m
I na sam koniec Himalaje - 14 szczytow.
1. Mount Everest – 8848 m
2.Kanczendzonga – 8586 m
3. Lhotse – 8516 m
4. Makalu – 8485 m
5. Czo Oju – 8188 m
6. Dhaulagiri – 8167 m
7. Manaslu – 8163 m
8. Nanga Parbat – 8125 m
9. Annapurna – 8091 m
10. Sziszapangma – 8027 m
11.Gyachung Kang – 7952 m
12. Annapurna II – 7937 m
13. Himalchuli – 7893 m
14. Ngadi Chuli – 7871 m
Potrzebuje ok. 9 dziewczyn. Zaczynamy od jutra.
Edytowany przez jerne 10 marca 2010, 20:21
5 lutego 2010, 10:59
Dzień dobry!
Dziś chwila przerwy od nauki i nadrabiam "zaległości" oczywiście nie do nadrobienia...
ale mój osobisty rekord! :D
15 min - 1800 skoków
tak też poszłam trochę dalej:
1. Rysy 2499 m - zaliczone
2. Mięguszowiecki Szczyt Wielki 2438 m - zaliczone
3. Niżnie Rysy 2430 m - zaliczone
4. Mięguszowiecki Szczyt Czarny 2410 m - zaliczone 182, zostało 2228
5. Mięguszowiecki Szczyt Pośredni
2393 m6. Hińczowa Turnia
2377 m7. Cubryna
2376 m8. Wołowa Turnia
2376 m9. Żabia Turnia Mięguszowiecka
2336 m10. Świnica
2301 m
Edytowany przez feme21 5 lutego 2010, 11:03
5 lutego 2010, 11:01
Jutro raczej nie poskacze, ale jak w niedziele zrobię chociaż tyle samo to będzie super!
a od poniedziałku z grubej rury codziennie po min 1500 (z czasem coraz więcej... :D )
Skakałam na 3 razy...
znaczy 5 min skakania - 1 seria A6W, 5 min skakania - 2 seria A6W, 5 min skakania - 3 seria A6W
zmachałam się... tyle wysiłku naraz to już dawno nie miałam
5 lutego 2010, 11:58
Ja dzisiaj nie poskacze dostalam @ a poza tym do 21 jestem w szkole...tylko rower wchodzi gre:D
5 lutego 2010, 14:25
u mnie brak efektów spowodował ze postanowiłam taka serie ćwiczeń robić codziennie (poza jutrem - egzamin
![]()
) to przy zmniejszeniu dawek żywnościowych (znaczy tak na oko to ok 1200kcal) to powinny w końcu być jakieś efekty
- Dołączył: 2009-06-20
- Miasto: Krzywosądz
- Liczba postów: 7246
5 lutego 2010, 15:38
Cholera.. U mnie dzis 58,7
![]()
Zamiast chudnac - tyje.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
5 lutego 2010, 15:45
To przyrost mieśni, musisz przeczekać i waga spadnie :D tylko nie zaprzestawaj ćwiczeń :)
Tez tak miałam raz w dół, raz w górę, potem zastój i tak w kółko. Ostatecznie pomału ale w dół co widać po pasku wagi :D
- Dołączył: 2009-06-20
- Miasto: Krzywosądz
- Liczba postów: 7246
5 lutego 2010, 16:01
Widze, widze
![]()
Zreszta mam duzo czasu bo ostateczny cel to 1 wrzesnia. Do nowej szkoly chcialabym juz isc odchudzona. A przerwe przewiduje jedna - wielkanoc.. jak moja mama zrobi mazurka to pozucam diete ;D
5 lutego 2010, 17:27
ja dziś sobie pofolgowałam na maxa...
przez te nerwy co chwilkę coś jem...
staram się mało, ale tu mandarynka tu coś tu batonik musli, tu kromeczka chleba, itp itd...
ja do jutra wykituje i przytyje zaś ... bleeee
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
5 lutego 2010, 19:13
Noooo Jerne do 1 września to Ty z palcem w dupie schudniesz 5x tyle co ważysz. Ja 7 kg w dół przez 3 miechy, nie najgorszy wynik :D