- Dołączył: 2010-09-09
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 500
10 maja 2012, 22:30
Nie pierwszy raz zakładam ten temat, ale nigdy nie otrzymałam konkretnych informacji :) Mam 15 lat i mam koślawe kolana. I to dość silnie... Wszyscy myślą, że po prostu taki mam sposób chodzenia, stania.. To mój największy kompleks.. Tłumaczyć ludziom, że to po prostu kości..
10 maja 2012, 22:37
Powiem Ci szczerze, że nie mam zielonego pojęcia jak można to zniwelować... Kości raczej nie nastawisz, może jakieś ćwiczenia? Na Twoim miejscu dopasowałabym ubiór raczej - może noś spódnice? Ciekawa jestem co odpowiedzą inne osoby...
- Dołączył: 2010-09-09
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 500
10 maja 2012, 22:40
Spódnice? Tak wiecznie, całe życie? To naprawdę przykre, kiedy jest lato.. Wszyscy chodzą w szortach.. Też w nich chodzę, ale nie czuję się pewnie. To irytujące.
10 maja 2012, 22:42
Na lato jak najbardziej! a ja całe życie chodzę w spodniach (nawet nie w szortach - bo też mam kilka kompleksów) ale na Twoim miejscu z dwojga złego próbowałabym raczej ukryć koślawe kolana niż je eksponować
10 maja 2012, 22:42
a ja spytam inaczej
byłaś u ortopedy? potwierdził ze to taka budowa?
bo czasem ze złych nawyków i złego ułożenia kręgosłupa, niewygodnego materaca, nadwyrężenia przy przymałym biurku biorą się skrzywienia, które pozornie wydają się być normą dla danej osoby a są jedynie wynikiem złego traktowania kręgosłupa
Owszem, są ludzie z krzywmi nogami... ale... ostatnio biegam... i pochłaniam literaturę dotyczącą złych nawyków i tego, jak pewne nawyki z codziennego życia wpływają na to, jak wyglądamy podczas biegu... [ a to się przekłada na ekonomię biegu] Babeczki mają np tendencję do biegania z piętami wywalanymi na boki, kolanka do środka, pięty na zewnątrz... co np może świadczyć o słabych mięśniach pośladków... a nie złej budowie
I pewne ustawienia nóg wymagają jedynie pracy nad wzmocnieniem pewnych grup mięśni by wada została zniwelowana albo przynajmniej nie rzucała się tak w oczy niby :)
Stąd pytanie, czy ktoś Cię oceniał... bo jak nie masz rzeczywiście takiej budowy, to może się okazać, ze ćwiczeniami jesteś w stanie zminimalizować swój kompleks
Edytowany przez agataq 10 maja 2012, 22:45
- Dołączył: 2010-09-09
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 500
10 maja 2012, 22:45
Koślawe kolana mam od dzieciństwa. Prawdopodobniej są one wynikiem płaskostopia, a co za tym idzie - nadwagi :)
10 maja 2012, 22:47
lovefruits napisał(a):
Koślawe kolana mam od dzieciństwa. Prawdopodobniej są one wynikiem płaskostopia, a co za tym idzie - nadwagi :)
nadwaga nie jest wynikiem płaskostopia... nadwaga jest wynikiem dodatniego bilansu, moja droga
A płaskostopie się niweluje... właśnie poprzez ćwiczenia... bo rzeczywiście płaskostopie prowadzi do nienaturalnego ułożenia reszty mięśni... nikt Cię nie zapisał na gimnastykę korekcyjną?
Ja chodziłam w zerówce - to wystarczyło i nie mam płaskostopia
Edytowany przez agataq 10 maja 2012, 22:48
- Dołączył: 2010-09-09
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 500
10 maja 2012, 22:48
Wybacz, zła kolejność :P Miałam na myśli to, że jak byłam mała miałam dużą nadwagę, czego wynikiem jest płaskostopie.
10 maja 2012, 22:49
ćwicz stopki w takim razie
wraz z poprawą ich kondycji może i poprawa reszty przyjdzie...
z płaskostopia można wyjść...
a wtedy i reszta ciała się dostosuje do innego rozkładu sił
- Dołączył: 2010-09-09
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 500
10 maja 2012, 22:53
Noszę specjalne wkładki, na ćwiczenia nie mam zbyt wiele czasu...