8 kwietnia 2012, 21:42
Prosze o opinie doświadczonych osób, niech uświadomią mnie raz na zawsze czy ćwiczenia na rowerku rozbudowuja mięśnie łydek , ud? Jak to było w Waszym przypadku ? przyznam sie że jest to moje ulubione ćwiczenie. Chciałabym zrzucić 8 kg w 2 i pół miesiąca dni i zamierzam na nim ćwiczyć codziennie 1 h, w weekendy 2-3 h ( rozłożone na rano wieczór)
Bardzo zależy mi żeby postawić przede wszystkim na ćwiczenia bo chciałabym mieć jędrne i gładkie ciało.
Moim najwiekszym kompleksem sa nogi .. I tak mam już duże mięśnie , nie chce ich jeszcze bardziej powiększyć . Poradźcie mi coś ..(Oczywiście wiem że 20 minut rozciągania po każdym treningu.) xd
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 4505
8 kwietnia 2012, 21:44
polecam najmniejsze obciążenie, ja dopiero zaczynam ale na szczęście żadnego rozrostu mięśni nie ma
8 kwietnia 2012, 21:44
tak, na pewno ci rozbuduje mięśnie. plus 10 cm w obwodzie uda po miesiącu
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 714
8 kwietnia 2012, 21:45
Dokładnie, najmniejsze obciążenie + rozciąganie przed i po ćwiczeniach nie powinno spowodować rozrostu mięsni ;)
8 kwietnia 2012, 21:48
zależy od obciążenia.. na bardzo dużym myślę że można więc najlepiej pedałować na niewielkim obciążeniu ale dłużej i szybciej machać nogami ;]
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto: Toronto
- Liczba postów: 2512
8 kwietnia 2012, 21:59
nie ,mi wrecz wyszczuplały!
8 kwietnia 2012, 22:01
Raczej rozbuduje mięśnie. A co do łydek to mój kolega gdy się odchudzał jezdził przez miesiąc na rowerze i jego łydki są takie chudziutkie że aż śmiesznie wyglądają : p A jego całe nogi to nie wiem jak wyglądają , bo tak szczerze to nigdy go nie widziałam nagiego do połowy :DD
8 kwietnia 2012, 22:02
Jeżdżę na rowerku systematycznie od wakacji (wiadomo, jak każdy miałam chwilę kryzysu, ale nie trwające dłużej niż trzy-cztery dni) i mięśni jako tako nie ma. Wiadomo, jak chodzę w spodenkach po domu, to widzę czasem w lustrze ładny zarys na łydce, ale nic więcej. Ale ja kręcę przede wszystkim na małym obciążeniu. Dzisiaj się ze mnie lało, bo pedałowałam szybkim tempem godzinkę. Ogólnie polecam. Baardzo pomaga chudnąć. Przed świętami miałam swoje "5 minut" idealnej diety połączone z ruchem i z ręką na sercu potwierdzam - nie ma nic lepszego na zrzucenie kilogramów od systematycznej aktywności fizycznej. ;D A co do kręcenie w weekendy po 3h, to daruj sobie. Nabawisz się zakwasów i wcale szybciej nie schudniesz. Pamiętaj, że organizm też musi mieć kalorie, by funkcjonować i zbyt długie (monotonne jakby nie było) ćwiczenia nie uczynią Cię miss w dwa miesiące.
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Katmandu
- Liczba postów: 1541
8 kwietnia 2012, 22:05
Ćwiczę na rowerku codziennie po 60 min od 1,5 miesiąca (najmniejsze obciążenie + dość szybka jazda) i widzę znaczny spadek w udach (6cm na każdym) i nieco mniejszy w łydkach (po 1 cm). Mimo, że wykonuję też inne ćwiczenia - myślę, że w tej kwestii jest to zasługa głównie rowerka.
Lepiej robić to systematycznie niż przeginać i ćwiczyć za dużo na raz, bo można nabawić się tylko zakwasów, a i efekt nie zawsze przyjdzie szybko.
Edytowany przez ibiza1984 8 kwietnia 2012, 22:07
8 kwietnia 2012, 22:06
sweetfetish napisał(a):
Dokładnie, najmniejsze obciążenie + rozciąganie przed i po ćwiczeniach nie powinno spowodować rozrostu mięsni ;)
Nie wolno rozciągać nierozgrzanych mięśni!
Do reszty się zgadzam.