5 lutego 2008, 20:21
Dziewczyny, od pewnego czasu dręczą mnie te ciężarki...tzn. zastanawiam się, czy ich nie kupić. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie miała wątpliwości. Czy od nich roznosną mi się łydki (tego bym nie chciała, mam bardzo umięśnione i niestety duże) czy wysmukleją? ja jakie mięśnie działają te woreczki? jakie obciążenie jest najlepsze? Bardzo dużo chodzę i nie mam czasu na inne ćwiczenia więc pomyślałam o nich. Kto używał - niech się wpisze. Wszystkie opinie i komentarze mile widziane!!
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
5 lutego 2008, 20:34
Ja z nimi biegałam. i cwiczylam na skakance. Po kilogramie na kazda nogę. Ogolnie nieźle łydki mi sie nie rozrosły ale zaczeły bolec stawy kolanowe.
5 lutego 2008, 20:36
ja też używam takich na nogi i jestem z nich zadowolona. łydki mi się nie rozrastają, za to ćwiczenia są dzięki temu intensywniejsze.
5 lutego 2008, 20:42
a wystarczy jak po prostu będę sobie z nimi chodziła??
- Dołączył: 2007-04-30
- Miasto: Kaliningrad
- Liczba postów: 521
5 lutego 2008, 21:16
używamy takich podczas zajęć fitness. przy ćwiczeniach na mięśniach pośladków dają lepszy wycisk. bezzasadne wydaje mi się chodzenie z ciężarkami - w takim wypadku całkiem możliwe jest rozrastanie się mięśni łydek :)
5 lutego 2008, 21:45
A ja odradzam stanowczo wszelkie obciążenie na ręce czy nogi, na dłuższą mete strasznie destrukcyjnie wpływają na stawy.
5 lutego 2008, 21:54
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi!! Chyba je sobie odpuszczę jednak...a z ciężarkami do kościoła...hehehe nawet ja bym na to nie wpadła!!
5 lutego 2008, 22:04
w sumie to od ćwiczenia z ciężarkami rosną mięśnie :P Ja wolę ćwiczyć bez. =)