20 sierpnia 2011, 22:37
Dzisiaj pierwszy dzień ćwiczyłam wewnętrzna stronę ud na agrafce (agrafkę włozyłam między kolana i sciskalam) slyszalam, ze to ćwiczenie pomaga pozbyc się galaretowanej skory/ tluszczu, ktora wisi między uda od samej gory i przez nią uda nie mają tej przerwy ^^ (chyba wiecie o co mi chodzi, nie wiedzialam jak to wytlumaczyc xD) i moje pytanie brzmi: czy to normalne, ze gdy ja sciskając agrafke miedzy kolanami czuje, ze bola mnie mięsnie zewnetrzne a wewnetrzne nie bola, ale są lekko napięte...? zalezy mi jedynie na wysmkleniu wewn. strony ud a nie na rozbudowaniu wewn. Jak jest w tym u Was? Tez Was bola te zewn. miesnie?
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2134
20 sierpnia 2011, 22:42
a czy agrafka tak naprawdę działa wysmuklająco na wewnętrzna strone ud czy to po prosty sciema ?>
20 sierpnia 2011, 22:59
czytalam wiele tematow o tym i dziewczyny bardzo chwaliły.. pisaly, ze dzieki agrafce zrobila im sie przerwa miedzy udami i cm spadły..
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2134
20 sierpnia 2011, 23:17
muszę poczytać bo przydało by mi sie spaść troche z centymetrow akurat w udach :)N
20 sierpnia 2011, 23:20
no mnie tez wlasnie.. ;)
Dziewczyny piszcie jakie efekty po tej agrafce i czy zewn. strona ud tez Was podczas cwiczen boli
20 sierpnia 2011, 23:59
Edytowany przez f0885c360d4570b27199a53072e03f42 11 kwietnia 2012, 19:24
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2134
21 sierpnia 2011, 09:34
ja poczytam jeszcze troche o tym cudzie i być może zakupie ją i bede cwiczyć od przyszłego miesiąća az do przyszłych wakacji :) może zobacze efekt :)