2 czerwca 2011, 23:34
proszę Was bardzo o radę/pomoc (!)
zamierzam jeździć rowerem zwykłym ok 50-70 km raz w tygodniu.
jakie jest
Wasze zdanie, z doświadczenia, czy do takiego wysiłku
trzeba się długo
przygotowywać i czy za pierwszym razem można taką trasę
przejechać (coś w rodzaju "skok a głęboką wodę)??
będę
BARDZO wdzięczna za odp
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
2 czerwca 2011, 23:37
Jeżeli nie jesteś przyzwyczajona do takich tras i rzadko jeździsz na rowerze, to faktycznie może być ryzykowne. A nie możesz 2 razy w tygodniu jeździć po połowie tego? np. 30km?
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
2 czerwca 2011, 23:37
eee nie radziłabym, przeciez to sa 3 godziny jazdy, po 20 km bedziesz padnieta , zreszta uważam że nawet mniejszy wysilek a czestszy daje lepsze rezultaty niz takie rzadkie zrywy
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 353
2 czerwca 2011, 23:38
jesli nigdy nie jezdzilas to 50km moze Cie zniechecic. zaczelabym od 20 i dodawala ze 3km co jazde;)
2 czerwca 2011, 23:44
wyznaczyła już sobie ciekawe miejsca gdzie chcę pojechać i w jedną strone jest około lub ponad 30km, jest wyjście choć wątpliwe aby w drugą stronę zapakować się do busa, ale...;/ ja tak nie chce
na rowerze lubię jeździć, jak już na nim jestem to tak około 15km bywa jak muszę jechać do rynku
zależy mi aby w te wakacje robić sobie takie wyprawy :))
3 czerwca 2011, 14:14
ok dzięki dziewczyny, oczekiwałam na więcej, no ale cóż...
opracowuje sobie plan treningowy "z głową"
i jak tylko skończą sie egzaminy-> ruszam z domu;))
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Mogilno
- Liczba postów: 64
6 czerwca 2011, 20:05
dasz radę! na jazdę rowerem nie potrzeba większego przygotowania. wsiadasz i jedziesz. przecież nikt nie wymaga od Ciebie prędkości jak na tour de France, więc spokojnie. A rowerek i zwiedzanie pięknych miejsc przy okazji to super sprawa!