- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Lloret De Mar
- Liczba postów: 31
10 maja 2011, 16:26
co sądzicie o bieganiu po schodach? czy któraś już biega? i czy są efekty...
nie lubie biegać tak ogólnie, więc postanowiłam wykorzystać moje schody...
tyle że na razie jestem w stanie zrobić 600 schodków... no i to trwa krócej w porównaniu z normalnym bieganiem.
no i zastanawia mnie czy efekty są porównywalne i ile najlepiej takich schodków pokonywać?
10 maja 2011, 17:17
na pewno bardzo je obciąża, więc trzeba uważać
- Dołączył: 2005-07-18
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 689
10 maja 2011, 17:21
Ja dzisiaj przymusowo musiałam zapierniczać na 10 piętro ;) ale wcale nie byłam zła, że musiałam iść ;)) Myślę, że bardzo dobrze wpływa na nóżki i dupcie. I ogolnie na pewno spala się dużo kalorii i kondycja się wyrabia. Także jakbyś była chętna to ja tez bym w sumie zaczęła ;)
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
10 maja 2011, 17:25
myślę ,że dobrze to wpłynie na nogi i pupę : )
bardziej ujędrni , może trochę wysmukli.
mięśnie też się pewnie troszku zrobią.
może i ja spróbuje : D
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
10 maja 2011, 17:27
ja kiedyś biegałam:P mieszkałam wówczasw domku, teraz w mieszkniu i nie mam wrunków - troche siara tak przy sąsiadach xd ale zakwasy miłam na początku niezłe, pot się lał i ogólnie dobre na tyłek szczególnie ;)
Edytowany przez .coco. 10 maja 2011, 17:28
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 152
15 maja 2011, 15:33
A mam pytanie: biegacie po schodach czy po prostu wchodzicie? Wyczytałam, że samo wchodzenie po schodach to wydatek 750kcal /h przy mojej wadze akurat. Wiadomo, że trzeba też zejść, ale zasadniczo i tak spalimy MASĘ kalorii. Natomiast nie mogę znaleźć nic o bieganiu po schodach - wiecie może ile można spalić kcal?